Wpis z mikrobloga

Wczesnym porankiem przywdziałem moją ulubioną koszulę, pulower i już od ósmej rano spoglądałem przez okno. Po trzech kwadransach i dwóch wypitych earl greyach, na mój podjazd wjechał wreszcie samochód dostawczy. Otworzyłem drzwi, podpisałem kwit odbioru, podziękowałem kurierowi i już po chwili, siedząc na łóżku rozpieczętowywałem pudełko z zamówionym produktem. W środku znajdowały się książki, płyty i słuchawki. ,,Inglisz for beginners”- przeczytałem, patrząc na mojego psa, Huncwota, mierzącego mnie badawczym wzrokiem. Przekartkowałem najgrubszy z podręczników. Czekało mnie sporo pracy, ale wierzyłem, że warto.

Naukę zacząłem od razu. Uruchomiłem mój poczciwy komputer, zainstalowałem specjalny program i zacząłem przyswajać sobie pierwsze zwroty. ,,Aj em. Ju ar”- wydukałem, powtarzając za głosem wydobywającym się z głośników. ,,Aj em. Ju ar”. Moje stare usta i język z trudem zginały się, chcąc jak najlepiej wymawiać skomplikowane dźwięki. Huncwot patrzył na mnie zdziwiony. Było trudno, ale wierzyłem, że warto.

Żeby lepiej zapamiętywać słowa, cały dom poobklejałem karteczkami z nazwami przedmiotów. Na lodówce napisałem ,,Fridź”, na doniczce ,,Pot”, na lustrze ,,Miror”. Nawet na Huncwocie próbowałem umieścić karteczkę z napisem ,,Dog”, lecz ten ściągał ją pośpiesznie łapkami. Śmiechu było co niemiara. Zapamiętane zwroty powtarzałem wszędzie- przeglądając się w lusterku mówiłem ,,Aj em Robert”- ,,jestem Robert”. Jeżdżąc autobusami na targ zdarzało mi się mówić do mojego odbicia w szybie: ,,Aj low ju. Ju ar perfekt”. Potrafiłem już tworzyć bardziej złożone konstrukcje, jak na przykład ,,Ken ju szoł mi de łej tu de bicz?”. Uczyłem się nawet na filmach! ,,aj gona fakin kil ju!-" powtarzałem za Melem Gibsonem. Było trudno, ale wierzyłem, że warto.

Wreszcie nadszedł ten dzień. Mogłem nazwać już wszystkie przedmioty w domu. ,,Sutkejs, slipers, pasport, pijamas”. Wszystko. Byłem gotów. Mogłem wreszcie zrobić to, do czego tak się przygotowywałem. ,,Bi gud, dog"- powiedziałem. Huncwot wyczuł podniecenie i zaszczekał radośnie. Było trudno, ale udało się. Byłem gotów.

SHITTY NOOB TEAM GO BACK TO YOUR FUCKING STUPID SOVIET COUNTRIES YOU CAN’T PLAY YOU PLAY LIKE BITCHES I SAID RUSH B IDIOTS LEARN SOME ENGLISH STOP TALKING IN RUSSIAN YOU COMMUNIST SLAVES FUCK YOU I’M GONNA REPORT YOU NOOB TEAM REPORT SELL THIS GAME FUCKING RUSSIAN TEENAGERS SHITTY TEAM NOOBS.

Było warto.
#pasta #allegro #reklama
  • 2