Mirki i Mirabelki, szukam maszyny do szycia - prezentu dla mamy. Moja mama już jakieś tam doświadczenie z maszyną ma, a sama maszyna posłużyłaby jej pewnie do szycia jakiś ozdób i zabawek. Budżet 300-400 zł. Co ważne, dobrze gdyby to była stosunkowo lekka maszyna, żeby moja mama mogła sobie ją swobodnie przestawiać. Bo gdzieś w domu jest jakaś z czasów PRLu, którą pewnie dałoby się postawić na nogi ale jest zbyt ciężka.
Macie coś godnego polecenia albo wiecie na co zwracać uwagę przy wyborze?
Bardzo proszę o ciepłe słowa. Zawaliłem uczelnie, mam długi i jestem na najniższym punkcie życia, boję się jutro obudzić. Jeśli ktoś z szerszą perspektywą może popisać byłbym wdzięczny.
Co ważne, dobrze gdyby to była stosunkowo lekka maszyna, żeby moja mama mogła sobie ją swobodnie przestawiać. Bo gdzieś w domu jest jakaś z czasów PRLu, którą pewnie dałoby się postawić na nogi ale jest zbyt ciężka.
Macie coś godnego polecenia albo wiecie na co zwracać uwagę przy wyborze?
#maszynadoszycia #cokupic #pytanie #szycie #kiciochpyta #krawiectwo (i #rozowepaski, bo pewnie częściej szyją niż niebieskie)