Wpis z mikrobloga

@bijotai: chodzi po prostu o to, że taki starszy sprawdzony sprzęt też ma pewne zalety. Tyle. Przecież nikt normalny nie będzie toczył wojen "długo po tym, jak padnie całe zaplecze", ale w takich warunkach to właśnie wesołe starocie wciąż będą tu i ówdzie po świecie jeździć.
@Pantokrator napisałem bo widziałem nieśmiertelne kałasze w Wietnamie i hamerykańskie 16 po tych ponad 40 latach w dżungli w lokalnym muzeum i kurcze moje zaskoczenie sięgnęło zenitu kiedy zachodnia technika była w przyzwoitym stanie a znaleziony obok niej kałach to zupełny destrukt. Jedyne tłumaczenie tego faktu to, że może była to chińska produkcja.
@bijotai mówiąc szczerze, to w dżungli nie ma jednolitych warunków i leżąc metr od siebie, oba karabiny mogły być narażone na czynniki niszczące w bardzo różnym natężeniu, ale i tak jest to argument odnośnie odporności na korozję, a nikt chyba nie twierdzi, że AK z jakiegoś powodu jest lepszy w tej dziedzinie. To po prostu broń, która nieźle zdaje egzamin w łapach niezbyt wprawnego operatora, a cała mityczna otoczka to efekt wynikający