#anonimowemirkowyznania Drogie Mirabelki i Mirki, potrzebuję Waszej rady. Zwłaszcza interesuje mnie wiedza od #rozowepaski. Otóż jestem na #studbaza i mam problem ze zrozumieniem intencji pewnej laseczki z grupy. Gadamy sobie co jakiś czas, na luzne tematy, zarciki, heheszki i takie tam. Przyjacielem żadnym nie jestem, bo nie utrzymuje z nią kontaktu poza uczelnią. Laseczka ta od jakiegoś czasu przyrządza w chacie różne rzeczy do jedzenia i częstuje nimi swe dwie koleżanki, oraz mnie. Innych gości nie częstuje, tylko mnie. Zastanawiam się czy dostaje je dlatego, że jestem zwykłym kolegą i dobrze się ze mną gada, czy dziewczyna po prostu bawi się w kucharke żeby zbliżyć sie do mnie, a jej koleżanki są tylko przykrywką. #logikarozowychpaskow Jestem dosłowny, nie domyślam się jak większośc facetów, Na kobietach i ich praktykach godowych znam się średnio, stąd #pytanie do was. Co mam zrobić, jak dowiedzieć się czego ona tak naprawdę chcę?
@AnonimoweMirkoWyznania: ale ilu jest tych facetow pozostalych, bo jak np. 5 to troche ciezko gotowac dla 10 osob xD tez jak cos przygotuje to czestuje dobrych znajomych, czy to laski czy faceci, ale dla calej grupy no niestety nie ugotuje ;p
OP: @Meara: Smażysz ludziom w pracy placki ziemniaczane czy inne omlety uprzednio pytając się z czym chcą? :D Dzielić to ja się też mogę np orzeszkami ziemnymi z ludzmi i to nic nie znaczy, ale nie wykonuje dla nich dań restauracyjnych ( @pesia: ze 20 innych, częstuje tylko mnie
Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP) Zaakceptował: Asterling
#powodz #polska #beka #heheszki Wyobrazcie sobie, ze w tym chlewie obsranym gownie. Straz ma jeszcze takie wozy xD. Brakuje jeszcze koni a z tyłu sprzęt strazacki
Drogie Mirabelki i Mirki, potrzebuję Waszej rady. Zwłaszcza interesuje mnie wiedza od #rozowepaski.
Otóż jestem na #studbaza i mam problem ze zrozumieniem intencji pewnej laseczki z grupy.
Gadamy sobie co jakiś czas, na luzne tematy, zarciki, heheszki i takie tam. Przyjacielem żadnym nie jestem, bo nie utrzymuje z nią kontaktu poza uczelnią.
Laseczka ta od jakiegoś czasu przyrządza w chacie różne rzeczy do jedzenia i częstuje nimi swe dwie koleżanki, oraz mnie.
Innych gości nie częstuje, tylko mnie. Zastanawiam się czy dostaje je dlatego, że jestem zwykłym kolegą i dobrze się ze mną gada, czy dziewczyna po prostu bawi się w kucharke żeby zbliżyć sie do mnie, a jej koleżanki są tylko przykrywką. #logikarozowychpaskow
Jestem dosłowny, nie domyślam się jak większośc facetów, Na kobietach i ich praktykach godowych znam się średnio, stąd #pytanie do was.
Co mam zrobić, jak dowiedzieć się czego ona tak naprawdę chcę?
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
Co mam robić?
LOL :D
Ja tak robię w pracy xDD I robię to dlatego, bo lubię innych czymś częstować - bez powodu, po prostu od tak.
Dzielić to ja się też mogę np orzeszkami ziemnymi z ludzmi i to nic nie znaczy, ale nie wykonuje dla nich dań restauracyjnych (
@pesia: ze 20 innych, częstuje tylko mnie
Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: Asterling
Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: Asterling