Wpis z mikrobloga

Hej Mirki!
Przymierzam się do zakupu pierwszego zegarka. Chodzi mi o zegarek dosyć uniwersalny, pasujący zarówno do mniej formalnej koszuli, jak i do bluzy typu basic. Zależy mi na tym by to był zegarek jakiejś firmy typowo zegarkowej. Znalazłem dwa zegarki: Festine i Seiko (załączam zestawienie - zdjęcie obydwu modeli, zarówno katalogowe jak i na ręce).
Jeśli chodzi o design - bardziej podoba mi się Festina. Jednak to chyba tyle. Seiko ma lepszy mechanizm (wg. opinii obsługi sklepu Chrono, który jest dystrybutorem Festiny), lepsze szkło, bransoletę z pełnych ogniw. Zastanawiam się na ile jest to istotne i na ile powinienem się tym sugerować. Dodatkowo, o Seiko można przeczytać same pozytywne opinie, natomiast na temat Festiny zdania są podzielone. Co sądzicie? Na czym powinienem się skupić wybierając zegarek? Chyba, że macie jakieś inne propozycje? (budżet to około 800zł, nieprzekraczalny)
#zegarki #zegarkiboners #watchboners #pytanie #pytaniedoeksperta
gh05td06 - Hej Mirki!
Przymierzam się do zakupu pierwszego zegarka. Chodzi mi o zega...

źródło: comment_mx7s8JeUKjaPAXb4De7mmKIwAXNmHM3h.jpg

Pobierz
  • 27
  • Odpowiedz
@gh05td06: festina to gówno udające lepszą markę. Seiko to porządnie wykonany japoniec. Gówniana bransoleta w festinie jest tylko do #!$%@? bo będzie niewygodna. Szkło porysujesz gdy seikowe będzie wyglądac jak nowe.
  • Odpowiedz
  • 0
@thewickerman88: właśnie mając obydwa zegarki w ręku, Festina wypada dużo gorzej jeśli chodzi o "solidność" (szeleszcząca pusta bransoleta), jednak w moim odczuciu prezentuje się lepiej, no i jest sporo tańsza
  • Odpowiedz
@gh05td06: Seiko o niebo lepszy, bo nie udaje chronografu. Ale i tak bym go za tę kasę nie kupił, bo wolę automaty. Chociaż fajnie, że ma szafir, ale Tisell, Orient czy Citizen też mają szafir w tym budżecie, tylko trzeba poza Polską kupować :)
  • Odpowiedz