Wpis z mikrobloga

Andrzej Chciuk - Atlantyda Opowieść o Wielkim Księstwie Bałaku (Ksiażkę polecono mi na stanowisku wydawnictwa LTW podczas targów książki),
[...] ostatnią noc w Polsce spędziliśmy u biednego chłopa ukraińskiego tuż pod granicą. Miał chałupkę jak na kurzej stopce. W jedynej izbie gnieździła się jego rodzina (żona i troje dzieci) z jedyną krową, wyglądającą jakby po udanej kuracji w Kosowie, z kurami, psem i milionem pcheł, jednakowo gryzących wszystkich obecnych. Daliśmy mu niemało niepotrzebnych już złotych, kilka dolarów, bo ryzykował i był biedak, że aż się płakać chciało: zaraz pobiegł do wioski po kiełbasę i wódkę i w ten sposób miał święta, bo akurat było Trzech Króli, czyli ich wigilia greckokatolicka, a w chałupie nędza, że aż piszczało. Piliśmy tę wódkę jedyną szklanką po musztardzie, kiełbasę i mamałygę jedliśmy łyżkami, bo widelców w całym gospodarstwie nie było ni dudu, noże zaś tylko dwa i tępe jak cholera, jako że używano ich do wielu innych rzeczy także. Przetrzymał ów chłop nas przez dzień — a sowieckie patrole było widać gołym okiem z jego chaty — życzył wszystkiego dobrego, na koniec powiedział: »Czorta za Polszczi, ale teper szcze hirsze«, co znaczy: diabelnie ciężko było nam za czasów polskich, ale teraz jeszcze gorzej. »Ta żeby ta zła Polska wernuła si (wróciła) nazad, to my by si modlili i modlili, mołyły i mołyły«"

Andrzej Chciuk
Atlantyda. Opowieść o Wielkim Księstwie Bałaku

Ziemia księżycowa. Druga opowieść o Wielkim Księstwie Bałaku

Wydawnicto LTW

(zbiór takich ciekawostek można znaleźć w książce Puklerz Mohorta - Krzysztof Masłoń

#ksiazki #literatura #historia #kresy #historiapolski
wiecejszatana - Andrzej Chciuk - Atlantyda Opowieść o Wielkim Księstwie Bałaku (Ksiaż...

źródło: comment_1oCk8rmZ0g1HXSMz19auBgwok5chR3Rt.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz