Wpis z mikrobloga

Dzem, Detox. Pamietam, jak kupilem te kasete (to byl 1992 rok), o CD chyba nikt nie slyszal. Kupilem w kiosku z kasetami i innymi duperelami w przejsciu podziemnym na dworcu Gdansk Gl. Mialem, ze soba walkmana chyba Aiwa (Kajtek byl do dupy), Aiwe przywiozl mi ojczym marynarz. Jakies sluchawki. Wsiadlem do pociagu relacji Gdynia Glowna Osobowa - Zdunska Wola Karsznice. Siadlem w slowianskim kucu na korytarzu, kolo kibla (nigdy nie pchalem sie dalej, tam dobrze bylo). Wcisnalem play (wczesniej wachajac pachnaca swieza farba drukarska okladke kasety). I odplynalem. #dzem #muzyka
profumo - Dzem, Detox. Pamietam, jak kupilem te kasete (to byl 1992 rok), o CD chyba ...
  • 5
@profumo: "Hola, hola... Hola, hola ktoś tu nie czuje Rock&Rolla! O to chodziło, o trochę, chwilę ciszy bo chciałem napisać List do M." - końcówka Malowanego Ptaka ze Spodka '92. A później... ;)
ArekJ - @profumo: "Hola, hola... Hola, hola ktoś tu nie czuje Rock&Rolla! O to chodzi...
@profumo: eh, Łódź '93, świetny koncert, ze Słodką i Cała w trawie, której oprócz tej Łodzi, Radia Flash z tego samego roku i Bydgoszczy bodajże 2010 nie ma w wersji akustycznej ( ͡° ʖ̯ ͡°)