Wpis z mikrobloga

Z cyklu: "Jestem niecierpliwym mirkiem."
oraz: "Fajny miałeś kalendarz.


Tak mogę opisać tę edycję wykopoczty. @Kosiak bo o Tobie będzie mowa, chodź tu.
Od kilku dni byłem spamowany przez niego o paczkę. klik. ( )

A dziś rano dowiedziałem się, że jakaś duża paczka na mnie czeka. O, fajnie. #wykopoczta przyszła.

Po przybyciu do domu zabrałem się za otwieranie. Po przedarciu się przez stertę folii bąbelkowej oraz stretchu w końcu dobrałem się do paczki. Gdzie czekała mnie jeszcze większa ilość folii oraz podartej książki (matka wie, że teraz nie ma instrukcji do miksera?).
Zobaczcie sami. klik Dużo, huh?

Potem dostałem się do środka. klik.

Książkę zostawię sobie na nocki w pracy, bo ostatnio mało się dzieje.
Zastanawia mnie tylko jedno: czy słodkości to sam kisiel czy coś przegapiłem? :P

Niemniej jednak dziękuję ślicznie. : )


  • 16