Wpis z mikrobloga

#wojas #buty #reklamacja #modameska
Szczerze odradzam kupowanie jakichkolwiek butów firmy Wojas. Słyszałem o nich opinie, że lubią robić problemy ale sam się przekonałem jakimi złodziejskimi metodami się kierują. Buty prawie za 400 cebulionów rozkleiły się po miesiącu od zakupu a po 2 tygodniach chodzenia a reklamacja odrzucona cytując " rozklejenie obu butów nastąpiło w wyniku uszkodzenia mechanicznego wynikającego ze zbyt intensywnego używania" ( ͡° ͜ʖ ͡°) Oczywiście nie zostawię tego tak cebulakom, puściłem na razie odwołanie ale też pewnie będzie odrzucone bo oprócz tego zażądałem zwrotu pieniędzy za dostarczenie jako że dostawa reklamacyjna jest na koszt sprzedawcy. Gadałem z rzeczoznawcą i buty polecą do niego po odrzuceniu a kumpela mi skrobie pisemko o pokrycie wszystkich kosztów i pismo reklamacyjne a nie te ich wojasowe kwity. Ale generalnie tak się #!$%@?łem bo najbardziej oczywista sprawa w przypadku reklamacji w życiu a oni mają człowieka za przygłupa. Pierwszy raz odrzucona reklamacja w życiu, wsród znajomych jak pogadałem podobne przygody z Wojasem więc radzę się zastanowić przed zakupem. Sam wpis głównie stworzony celem odnajdowania w googlach jakby ktoś nie wiedział, że sklep wojas oszukuje i celewo nie wywiązuje się z umowy (,)
  • 17
  • Odpowiedz
@Nie_umre_za_ciebie: @Baciar93: Raz kupiłem i nie polecam, w sumie same wady, zły jestem na siebie, że od razu nie oddałem do reklamacji, potem już mi sie nie chciało. Przede wszystkim od początku do samego końca buty farbowały skarpety, widać strasznie #!$%@? nasączono skórę, a dodatkowo dość szybko starła się podeszwa i w pięcie zrobiła się dziura na wylot.
Zresztą inny mirek wrzucał zdjęcie, miał tak samo problem z dziurą na
  • Odpowiedz
@Nie_umre_za_ciebie: więc mówisz że buty firmy Wojas są beznadziejnej jakości, oraz firma Wojas robi produkty które łatwo się psują dodatkowo według Twojej opinii firma Wojas oszukuje ludzi podczas reklamacji?
To tylko moja opinia no ale wydaje mi się, że firma Wojas nie zasługuje na żadnego klienta
  • Odpowiedz
a dodatkowo dość szybko starła się podeszwa i w pięcie zrobiła się dziura na wylot.


@FireDash: Standard, marna podeszwa i pusty obcas :D Różowy pasek miał to samo - szewc może to wypełnić i połatać, ale to nadal doraźne naprawy.

@Nie_umre_za_ciebie: Walcz o swoje mireczku, polecam też zainteresować się nieco lepszym jakościowo (chociaż jednorazowo droższym) obuwiem - mniej problemów i starczają na dłużej. Ja już nie zaglądam do sieciówek po
  • Odpowiedz
@Xune:

polecam też zainteresować się nieco lepszym jakościowo (chociaż jednorazowo droższym) obuwiem

Tylko widzisz wojas jest niby tą droższą marką. Tak jak pisałem miałem mnóstwo butów z CCC za dwie stówy i żadne nie skończyły tak jak te z wojasa za 300. Teraz kupiłem buty z mustanga i zobaczę ile wytrzymają.
  • Odpowiedz
@FireDash: Droższą, ale nie lepszą jakościowo. Ja natomiast polecam zainteresować się lepszym jakościowo, mała różnica (przy okazji droższe, poza szczytem wyprzedaży - na Zalando kupiłem trzewiki John White za 280 ziko, szyte, skóra groszkowa - praktycznie bezobsługowa, na tyle solidne że wróżę im kilka kolejnych lat używania) :D Akurat te z pustym obcasem różowego paska to były z CCC, "Lasocki".
  • Odpowiedz
@Xune: Ja z Lasockim też miałem problemy ale tydzień czasu i zwrot pieniędzy a skleo mam na miejscu. Po jakimś czasie wiedząc ż wsystko ze zwrotem było ok kupiłem następne i problemów z nimi nie było jakiś większych.
  • Odpowiedz
@Rain_: Skóra groszkowa... często się ją tłoczy żeby ukryć skazy skóry, ale równie dobrze może być na dobrej, pełnoprawnej skórze. Z mojego niewielkiego doświadczenia praktycznego - z uwagi na wzór jest bardziej bezobsługowa niż gładka skóra licowa. Mało jej potrzeba, ładnie się łamie, moja para ma dość grubą skórę - buty są zauważalnie cieplejsze od innych, ale również są bardzo solidne.

Ta konkretna para natomiast nie wiem. Źle nie jest jak
  • Odpowiedz
Podobnie u mnie, buty same w sobie bardzo wygodne, do łażenia po górach, urzywane bardzo sporadycznie, po kilku latach podeszwy w obu rozkleiły sie, jednocześnie, ktoś powie że po kilku latach, ale w wielu akcjach udziału nie brały, podeszwa właściwie nie zdarta, z zewnąrz kilka otarć. Szewc stwierdził że są nienaprawialne z racji jakiegoś klejenia termicznego, wygląda troche jak celowe postarzanie. Słabo Wojas.
  • Odpowiedz