Wpis z mikrobloga

@MistrzDecepcji szczerze wątpię. Chcby te drogi pośród niczego trzeba wybudować i material na nie dowieźć. Na normalnej szosie pewnie bedzie autopilot, ale kierowcy betoniarki, wywrotki, smieciarki itd nie wyeliminujesz zbyt szybko. Chyba ze ze 3000% PKB zainwestujemy w idealna infrastrukturę i urbanistyke.
  • Odpowiedz
@MistrzDecepcji pomiedzy punktami zaladunku jak najbardziej. Sam jezdze ciezarowka i jednoczesnie interesuje sie szeroko pojeta elektronika i jak najbardziej, dzisiaj, ja amator zrobilbym auto co po autostradzie samo jedzie, ale nie zrobilbym auta co samo przejedzie gruntowa droge, ominie grzaskie bloto i cofnie pod obore rolnika z ladunkiem nawozow.

Jesli do rolnika prowadzilaby piekna szosa za miliony zlotych, a rolnik mial zbudowany plac z jakimis znacznikam gdzie auto ma stawac do rozladunku
  • Odpowiedz