Wpis z mikrobloga

Powiedzcie mi proszę co takiego atrakcyjnego jest w rasizmie, że wykopki tak często go popierają?
Czy to wynika z potrzeby dowartościowania się? Piwniczak potrzebuje kogoś pod sobą, bo nie znajduje wyjątkowości w sobie?
Z gentycznego punktu rasy ludzi obecnych nie istnieją.

Badania DNA nie wskazują, żeby osobne, klasyfikowalne podgatunki (rasy) istniały pośród ludzi współczesnych. Chociaż można zidentyfikować geny odpowiedzialne za cechy fizyczne pojedynczego osobnika, na przykład za kolor skóry lub włosów, to jednak nie ma jednoznacznego szablonu genetycznego pozwalającego na odróżnienie jednej rasy od innej. Podobnie nie ma genetycznej podstawy na rozróżnienie przynależności etnicznej. Ludzie żyjący w tym samym regionie geograficznym od wielu pokoleń mogą mieć wspólne allele, ale żaden z tych alleli nie występuje u wszystkich osobników jednej populacji i żadnego osobnika innej populacji[20].


W latach 70. XX wieku amerykański zoolog i genetyk Richard Lewontin wykazał – wbrew temu, co podpowiadałaby intuicja – że zmienność genetyczna naszego gatunku w 85 proc. realizuje się wewnątrz każdej populacji (a więc np. populacji Polaków). Pozostałe 15 proc. wynika z różnic międzygrupowych, przy czym 8 proc. przypada na różnice międzypopulacyjne (np. pomiędzy Polakami, Rosjanami, Niemcami), a zaledwie 7 proc. to zmienność „międzyrasowa”. Inaczej mówiąc, różnice genetyczne między członkami tej samej populacji mogą być wielokrotnie większe niż między losowo wybranymi przedstawicielami dwóch różnych populacji czy „ras” – na przykład Polaka i Masaja. Rzeczywiste różnice między grupami są zatem tak małe, że klasyfikacje rasowe nie mają podstaw genetycznych.

http://www.focus.pl/czlowiek/mit-ludzkiej-rasy-3695?strona=1

Czy potrzeba dowartościowania się jest tak mocna że ignorujemy genetyke a święcie wierzymy w swoje intuicje, albo dlatego, że jakiś korwin, ekspert atropolog tak powiedział w filmiku na youtube?

#polityka #neuropa #4konserwy
  • 37
  • Odpowiedz
@Generau-armii-progresywnej:

Ale to przeciez nie oznacza ze kazdy z A jest szybszy od każdego z B


sam o tym pisałem i wcale nie oznacza to, że nie można stwierdzić, że ci z A biegają szybciej. Dodatkowo rozkład "ocen" wygląda zupełnie inaczej i przemawia na niekorzyść Twoich
  • Odpowiedz
sam o tym pisałem i wcale nie oznacza to, że nie można stwierdzić, że ci z A biegają szybciej. Dodatkowo rozkład "ocen" wygląda zupełnie inaczej i przemawia na niekorzyść Twoich tłumaczeń.


@wnocy: Jaką niekorzyść? Zbiory róznią się ekstremami, a większość elementów zbioru się pokrywa. Większość ze zbioru A i B bega tak samo, a różnią się dwoma elementami skrajnymi.

tak się składa te same osoby, które mają ciemny pigment biegają szybciej.

Rozumiesz że ogólnie nie biegają szybciej? Tylko wśród najlepszych z czarnych i najlepszych z białych wygrywają częściej czarni. To jest porównanie ekstremalnych cech w populacjach a nie ogólnie populacji. Powiedz to pigmejom że są czarni więc szybciej biegają
  • Odpowiedz
@Generau-armii-progresywnej:

Jaką niekorzyść? Zbiory róznią się ekstremami, a większość elementów zbioru się pokrywa. Większość ze zbioru A i B bega tak samo, a różnią się dwoma elementami skrajnymi.


ale Ty mówisz o realnych grupach, czy tych swoich
  • Odpowiedz
Czy czarni i biali, poza kolorem skóry, różnią się w jakiś sposób?


jest bardziej prawdopodobne, że większa różnica w DNA wystąpi między dwoma osobami czarnoskórymi niż między osobą białą a czarnoskórą.

to mógł być ten eksperyment. Zauważ, że generalnie jest problem z przeprowadzeniem tego typu badań, bo wiązałoby się to z posądzeniem o rasizm.


tyle
  • Odpowiedz
tyle ludzie w ciągu historii zginęło z powodu konfliktów rasowych i etnicznych, że nie jestem zdziwiony, że pojawiają się takie obawy.


@6c6f67696e: to, że na świecie są debile nie znaczy, że należy zaprzestać badań na takim czy innym tematem.

zresztą część #!$%@? przeprowadzonych badań, które udowadniają rasa=inteligencja tłumaczy krytykę właśnie polityczną poprawnością zamiast przyznać się do błędów
  • Odpowiedz
Bo czy z tego argumentu logicznie nie wynika, że nie ma czegoś takiego jak rasizm? ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@ditoski: Oczywiście, że nie wynika, bo ludzie na podstawie błędnej teorii mogą kogoś dyskryminować, wykluczać.
Nazistowski rasizm zakładał istnienie aryjczyków jako rasy panów. I na podstawie tej błędnej teorii zabijali innych. Nie było rasy panów a nienawiść i zbrodnia postępowały.
  • Odpowiedz
W latach 70. XX wieku amerykański zoolog i genetyk Richard Lewontin wykazał – wbrew temu, co podpowiadałaby intuicja – że zmienność genetyczna naszego gatunku w 85 proc. realizuje się wewnątrz każdej populacji (a więc np. populacji Polaków). Pozostałe 15 proc. wynika z różnic międzygrupowych, przy czym 8 proc. przypada na różnice międzypopulacyjne (np. pomiędzy Polakami, Rosjanami, Niemcami), a zaledwie 7 proc. to zmienność „międzyrasowa”. Inaczej mówiąc, różnice genetyczne między członkami tej samej populacji mogą być wielokrotnie większe niż między losowo wybranymi przedstawicielami dwóch różnych populacji czy „ras” – na przykład Polaka i Masaja. Rzeczywiste różnice między grupami są zatem tak małe, że klasyfikacje rasowe nie mają podstaw genetycznych.


@Generau-armii-progresywnej: @wnocy: @6c6f67696e:
1. , Cytowany fragment mówi tylko o możliwości większej różnicy genetycznej między 2 Polakami niż między Polakiem i Chińczykiem.
2. wydaje mi się, że clue do zrozumienia tego fragmentu leży w tym, co jest kodowane przez 85%, a co przez 15%. Skoro te 15% odpowiada za różnice międzygrupowe i międzyrasowe tzn. że odpowiada m.in. za wygląd i cechy statystycznie dominujące w danej populacji (niski wzrost u pigmejów, taki a nie inny kolor skóry). Z kolei 85% koduje całą resztę i trudno żebyśmy jako ludzie wielce się różnili w kwestii biochemicznego funkcjonowania organizmu, budowy serca itp. Jeśli spojrzeć w ten sposób, to rzeczywiście (zupełnie hipotetycznie) może się zdarzyć, że mam genetycznego bliźniaka murzyna, albo Azjatę. Ale raczej nikt nie będzie szukał mi takowego bliźniaka wśród Azjatów czy murzynów, bo realnie są oni dalej genetycznie ode mnie, prędzej znajdzie się jakiś Polak lub Europejczyk.
3. Co to znaczy, że z genetycznego punktu widzenie rasy nie istnieją? Gdzie jest punkt, od którego można mówić o genetycznych rasach? Liczy się ilość różnych genów
  • Odpowiedz
może mi ktoś wyjaśnić dlaczego FBI nie odkryło koloru skóry w DNA, skoro ten jest kodowany przez DNA? Z powodu uszkodzenia DNA?


ponieważ chyba nie wiadomo jak bezpośrednio odczytać kolor skóry z DNA (albo sposób jest niepraktyczny do masowego stosowanie) ale za to pewne znaczniki są w jakiś sposób skorelowane z cechami wyglądu zewnętrznego (i chyba też pochodzeniem etnicznym) więc po ich zbadaniu można określić prawdopodobieństwo wystąpienia jakiejś cechy

Tu jest trochę
  • Odpowiedz