Wpis z mikrobloga

@Garindor: Ja bym obejrzał, ale musiałbym wcześniej zobaczyć jakiś certyfikat, że to tłumaczenie JP -> PL, a nie JP -> EN -> PL. Ciągle pamiętam jedną gównianą wersję PL, w której zostawiono angielskie hardsubby w tle i na to nałożono polskie napisy.
@Garindor: A co do obrazka: na kissanime większość animców wcale w takiej bardzo słabej jakości nie jest. Szkoda tylko, że kissanime teraz nie działa i musiałem sobie znaleźć alternatywę. A znak wodny jest malutki u nich, w telewizji jest i zawsze był jeszcze gorszy.