[N.....u]

Krótka #ankieta
Czy uważasz, że kupowanie ubrań w ciucholandzie/second handzie to cebula i wiocha, czy normalna praktyka?
#pytanie #ubierajsiezwykopem

[burzovsky]

@Nasu: Ja co prawda nie kupuję, bo nie potrafię się jakoś przemóc do tego, ale nie widzę w tym nic złego. Tak samo nie potrafię się odnaleźć w TK Maxxie.

[g.....d]

@Nasu: Te ciuchy są robione przez tych samych ludzi co te markowe:)

[Luris]

@Nasu czasem można na prawdę fajne rzeczy znaleźć

[N.....u]

@Luris: wiem, ja kiedyś za 20zł kupiłem spodnie z Timberlanda (wartość nowych to 350)

[webdruid]

@Nasu: facet w lumpie to prędzej hipster niż lump

[sila1989]

@Nasu: @garfyld: tak samo te markowe ciuchy i tak i tak są przymierzane przez setki osób zanim któraś to kupi więc też są używane. To prawie tak jakbyś kupiła w ciucholandzie tylko za grubszy hajs :)

[Luris]

@Nasu koszula Dolce Gabbana za 11( ͡° ͜ʖ ͡°) ale zgubiłem ją po 2 miesiącach

[Outdersen]

@Nasu: Jasne, że normalna praktyka. Co prawda sam ostatnio rzadziej tam zaglądam, ale gdy mam już okazję, wchodzę bez wahania. Zwłaszcza, że rzeczy wyprodukowane kilka lat temu, nawet przez tańsze marki, często mają znacznie lepszą jakość od tych obecnie sprzedawanych odpowiedników.

[vertoo]

@Nasu: do dziś noszę 2 kaszmirowe swetry znalezione gdzieś na szmatach z Zary :P stan - nówka, koszt za 2 sztuki: 20zł :) Kupiłem chyba w 2014