Wpis z mikrobloga

Odkąd pamietam zawsze siedziałam w kuchni. Za dzieciaka pomagałam mamie, która tłumaczyła mi jak daną potrawę sie robi. Jak mam zły dzien to gotuje. Odpręża mnie to i naprawdę relaksuje. Żałuje tylko, ze w ciagu dnia mam tak mało czasu na to przez prace/szkole. I widzę, ze z każdym levelem nabieram wprawy a juz zaraz wbijam na 27 lvl. Chociaż długa droga przede mną. Mam naprawdę ogromna satysfakcję kiedy ugotuje cos dla niebieskiego i mu smakuje. Wielka satysfakcja kiedy mam gosci i biorą ode mnie przepisy, kiedy ciotki moje potrawy włączają w swoje imieninowe menu. Wielka radość. Nie spełniam sie w pracy, spełniam sie w moim domu. Cieszę sie, ze zawsze pachnie jedzeniem i dom jest czysty. Jestem #!$%@?ą perfekcyjną panią Domu i mowię to z całą konsekwencją. Jestem wspaniałą partnerką.

Polędwiczki w sosie szampańskim z aksamitnym puree z groszku, karmelizowana marchew i chipsy z jarmużu.
Spakowałam niebieskiemu do pracy:)
#gotujzwykopem #gotujzmikroblogiem #gotowanie #chwalesie
wyindywidualizowanablondmultipla - Odkąd pamietam zawsze siedziałam w kuchni. Za dzie...

źródło: comment_CxEbQzS6zlL8KGQJ68zpCISokz0MKFKF.jpg

Pobierz
  • 37
  • Odpowiedz
@wyindywidualizowana_blond_multipla: i najważniejsze by znaleźć to co nas uszczęśliwia ;)
Tez lubię gotować, tez lubię mieć porządek. Ale już 2 dzieci na stanie (trzecie w drodze)
Także ten. Gotuje tak jak dzieci lubią, a lubią prawie wszystko, gotuję szybko i w miarę jedno dwu garnkowe dania, a porządek mam tak 0,5 godziny dziennie.
  • Odpowiedz
@wyindywidualizowana_blond_multipla: Jesli jesteś z jakiegoś większego miasta to poszukaj pracy po jakiś większych kuchniach, estauracje, hotele ale musisz wiedzieć ze gastronomia pracuje dosłownie zawsze. Pomyśl czy naprawdę ci to pasuje, wszystkie święta, weekendy, sylwester. Zawsze gdy ludzie sie bawią tam za ściana cała kuchnia jest na chodzie od 5 godzin i drugie tyle przed nimi czeka.
  • Odpowiedz
@wyindywidualizowana_blond_multipla: Skończyłem technikum o profilu technik kucharz które tak naprawdę za dużo mi nie dało. Idę o zakład ze bijesz mnie umiejętnościami o głowę, ostatni rok pracowałem w Irlandii Północnej w szeroko pojętej "gastronomii"(produkcja naturalnego soku)i pracowałem oś poniedziałku do soboty po 10 i lubiłem to. Naprawdę jesli robisz to co lubisz i masz kogoś kto cie wesprze to nawet ciężka praca w gastro nie jest taka ciężka.
  • Odpowiedz
@wyindywidualizowana_blond_multipla znam to, z tym, że zamiast gotowania wolę pieczenie, ale tylko dla mojego niebieskiego. Najlepsze słowa jakie usłyszałam od mojego kochanego brzmiały 'miałem zjeść tylko kawałek, ale było tak dobre, że #!$%@?łem całe' :D
Po takim komplemencie aż chce się stać w kuchni :D
  • Odpowiedz