Wpis z mikrobloga

#alfaromeo #alfaholicy

Siema Mircy, pomóżcie!
Przymierzam się do kupna swojej pierwszej belli. Budżet pozwala mi max na 156 z rocznika 2004-2005 z silnikiem 1.9 JTD M-jet 140 KM lub 2.4 JTD 150 lub 175 KM. Na co, poza oczywistymi oczywistościami najbardziej powinienem zwrócić uwagę przy zakupie?
  • 15
  • Odpowiedz
@saperq:
159 będzie następna, chociaż chciałoby się Giulii QV ( ͡º ͜ʖ͡º). No nic, trzeba liczyć siły na zamiary. Póki co wolę kupić droższą (teoretycznie mniej zarżniętą) 156 niż zadłużyć się nad miarę żeby starczyło na najtańszą, klepaną z przystanku autobusowego 159.
  • Odpowiedz
@robakus07:
Tą podłogą to mnie zaskoczyłeś, świetna rada. Co do zawiechy, to zdaję sobie sprawę, że komplecik wahaczy co 40 kkm będzie do wymiany ale majsterkowanie przy takim aucie to czysta przyjemność - szczególnie w kontraście do mojej parszywej omegi która przy pięknej włoszce wygląda jak stereotypowa gruba Helga z kompletem chorób wenerycznych.
  • Odpowiedz
@smk666: 2.4 150 bez zakładania że będziesz podnosił moc raczej odpuść. 1.9 140 podobnie jeździ a pali mniej. 2.4 175 ma już 20 zaworów (vs 10 w 150), ładnie brzmi i jedzie jak zła - miałem i wiem co mówię :) aaa i ukręca przeguby...
  • Odpowiedz
  • 1
@smk666 Karoseria - jeśli są jakieś ogniska rdzy, znaczy że była po dzwonie i była klepana. Podwozie rdzewieje w każdej, trzeba raz na kilka lat konserwować. Jeśli poprzedni właściciele to zaniedbali, to będzie rudo.

Silniki nie do zajechania. Ładnie znoszą grzebanie w komputerze. 1.9 można spokojnie do 170 koni zrobić, bez obaw o stan silnika. 2.4 powinno znosić około 200-210 koni. Tylko w takim wypadku jedynie oryginalne przeguby, bo zamienniki będą ukręcane
  • Odpowiedz
  • 1
Tak jak przedmówcy, podłoga i zawieszenie, zawieszenie potrafi pociągnąć po kieszeni.
Mam 2.4 20V, więc z doświadczenia wymienię także półośki, jedną już zdążyłem rozwalić.
Trzeba też uważać na miskę olejową, 20V jest ciężki, więc szybsza jazda po dziurach może skończyć się olejem na drodze. Tu niestety też wiem to z doświadczenia - 50 km/h, dziura i pęknięta miska.
  • Odpowiedz
bez zakładania że będziesz podnosił moc


Ładnie znoszą grzebanie w komputerze.

@konradk1: @jeloo: @Johny3:
Właśnie mam plan taki, żeby zaraz po zakupie bellę zawirusować - przesiądę się z omegi 3.0 211KM i nie chcę zrobić sobie krzywdy przy wyprzedzaniu ( ͡º ͜ʖ͡º). W rachubę wchodzą też słabsze odmiany silników aby zwiększyć wybór na rynku bo 2.4 175KM jest jak na lekarstwo w północnej Polsce...
  • Odpowiedz
  • 1
@smk666
Jak ja szukałem w styczniu 2015 tej 2.4 20V to już praktycznie zrezygnowałem, bo nie miałem zbyt wiele kasy, a samych aut było wystawionych może z 10 w całej Polsce. Byłem już umówiony na oglądanie fajnej 2.4 10V na pełnym wypasie (no, ale niestety pół lift...), ale tata mi znalazł w Szczecinie autko za małą kasę, trzeba było trochę włożyć, bo drzwi i błotnik powgniatane i środek zapuszczony (ale na szczęście
  • Odpowiedz
@smk666: Ostatnio pojawiała się w ogłoszeniach moja była 156. Znaki charakterystyczne: 2003 rok, lift, 2.4 175, naklejki "alfa romeo" na spodzie tylnych drzwi, drewno w środku (w DE ktoś nawet drzwi obkleił), xenon, czarne skóry, felgi tristar 17", lakier czarny bez metalica itp, pakiet sportpack (lekko obniżona, listwy na progach). Jak ją sprzedawałem rok temu to do zrobienia miała sprzęgło i jedną półoś. Ogólnie jakbyś kiedyś trafił w ogłoszeniach, to mogę
  • Odpowiedz
@Johny3:

Także miałem wycieczkę z okolic Katowic do Szczecina :D


Ja się na takie wycieczki nie piszę, bo po 6h jazdy nie byłbym wstanie odpuścić, gdyby coś było nie tak ;)

Ostatnio pojawiała się w ogłoszeniach moja była 156

Wczoraj mi mignęła taka w drewnie ale dziś już nie mogę jej znaleźć, pewnie poszła... Zakup i tak planuję na grudzień, bo musi mi stuknąć 6 miesięcy prowadzenia dg aby dostać tańszy
  • Odpowiedz
  • 1
@smk666 W ogóle o 2.4 jest ciężko. To są dobre silniki i mało kto chce się ich pozbywać. Przykładowo cena Brery z dieslem 2.4 zaczyna powoli stopować. Niebawem będzie można ją brać jako inwestycję. Tak samo ciężko o taka 156, 159. Łatwiej znaleźć jeśli chodzi o 166, ale to może dlatego, że to był jedyny rozsądny (prócz 3.0 i 3.2 V6) wybór.
  • Odpowiedz
@smk666: Środek tej z ogłoszenia nie wygląda na te 235 k przebiegu. U mnie przy 285 k (choć i tak nie mam pewności czy prawdziwy) wygląda znacznie lepiej. No i szkoda, że nie ma czarnych tarcz w zegarach, czarne wyglądają bardziej elegancko :)
No i te magiczne 8. poduszek, które są w co drugim ogłoszeniu. Walić, że 156 miały najwięcej 6 :D
  • Odpowiedz
@Johny3:
No niestety, w dzisiejszych czasach to chyba co najwyżej po rodzinie można kupić niekręcone auto. Z drugiej strony, jasna tapicerka szybciej wizualnie niszczeje - miałem mondeo i teraz omegę z jasnym środkiem i czego bym nie robił to wygląda to jak stajnia, wystarczy że wożę małego psa od czasu do czasu. Musiałbym chyba co miesiąc jeździć na pranie tapicerki aby to jako-tako wyglądało.

Mam jeszcze chrapkę na tą:
https://www.olx.pl/oferta/alfa-romeo-156-sportwagon-distinctive-2-4-jtd-20v-175km-prywatnie-CID5-IDiqYQx.html

Ciut
  • Odpowiedz