[Volt224]

Dlaczego wysyp karyn brajanków i sebów jest taki duży. Ja rozumiem że częśc społeczeństwa to hołota totalna ale ile #!$%@? można. Naprawdę wydaje mi się że jest tak:

70% ludzie średni, mający swoje odpały ale w normie normalności (ludzie w miarę ogarnięci)
30% hołota na którą strach się patrzeć bo #!$%@? ci spuszczą w 10 (szympansy po trepanacji czaszki)

Nie wiem jak wy wypoki ale ja czasem tak mam że spojrzę się na polaka robaka i jest on tak głupi że aż żal mi takiego upośledzenia. I nie wjeżdżam na tych ludzi ale pytanie. Czy tyle tej patologii było zawsze, czy to zasługa internetu że widzimy to coraz częściej czy może to społeczeństwo robi się coraz bardziej #!$%@?. I chodzi mi tu wyłącznie o ludzi tak głupich że aż upośledzonych

[baba_by_sie_jednak_przydala]

@Volt224: IMO internet. Mam dziwne wrażenie (i nadzieję) że ludzi mądrzejszych w PL jednak przybywa,

[z.....a]

@Volt224: Zawsze tyle było, tylko kiedyś te odpały zostawały "w rodzinie" ewentualnie najbliższe otoczenie o tym wiedziało.