Wpis z mikrobloga

#oswiadczeniezdupy

Nie spodoba Ci się to, co napiszę, więc przepraszam, ale czasem trzeba wyjść ze swojej strefy komfortu.

Od najmłodszych lat zastanawiasz się: "jaki jest sens życia, jaki jest cel mój i innych? czego chcemy od życia?". To pytanie odbija się echem przez okres szkolny i studencki, nie rzadko też w dorosłym życiu. Możliwe, że w tym czasie odpowiesz sobie choć na ostatnie pytanie. Możliwe, że nadal nie będziesz wiedzieć jaki jest sens tego wszystkiego. Możliwe, że żyjesz podjętą już decyzją o swojej przyszłości, ale okazuje się, że to wcale nie jest to, czego chcesz. Możliwe, że chcesz coś zmienić, ale boisz się zmiany, bądź uważasz, że nie masz na jej dokonanie wystarczającej siły, że już jest za późno. Możliwe, że po prostu chcesz żyć jakkolwiek i po prostu nie doznawać bólu od świata.

Odpowiedź na te pytania nie jest wcale trudna: Celem istnienia człowieka jest nieustanny rozwój siebie, który rzutuje na rozwój cywilizacji, bo nie jesteśmy tylko jednostkami w tym świecie - my tworzymy ten świat i naszym celem jest zrobić wszystko, by rozwiązywać nasze wspólne problemy, by sprawić, aby każdy miał szansę żyć lepiej i skorzystać z tej szansy. Jesteśmy jednością współpracującą na lepsze życie wszystkich, nie zaś jednostką pracującą na spełnianie swoich egoistycznych pragnień. Dla przykładu: Podróżujesz, zwiedzasz, odwiedzasz lokale, upubliczniasz zdjęcia z wakacji, wykwintnych potraw z restauracji, by zdobyć wirtualną akceptację i uznanie ludzi, na których Ci nie zależy, dla statusu społecznego, który nie rzutuje na nic, poza rozbudowaniem Twojego ego, nie tworząc wręcz żadnej wartości dla świata, a zdobywając rozgłos za dokonania innych - innymi słowy: żerując na dokonaniach innych.

Zadaj teraz sobie pytanie: "Czy moje życie i dokonania, czy rzeczy którymi się chwalę, pomogły rozwiązać jakiś problem innych ludzi? Jaka jest wartość mej przydatności dla świata?".

Jeśli Twoje dokonania pomagają choć jednej osobie, mogę Ci powiedzieć, że z całą pewnością wiedziesz szczęśliwe życie, które ma sens. Jeśli zaś nie wnosisz nic do świata, to jedynie oznacza, że wyłącznie w tej chwili Twoje życie nie ma sensu, ale to możesz bardzo łatwo zmienić - rozejrzyj się po świecie, znajdź problemy ludzi dookoła i wybierz taki, z którym masz największe szanse na rozwiązanie go i zacznij zdobywać wiedzę i umiejętności potrzebne do tego, by im pomóc. Daj, a nie tylko bierz, bo nie zdajesz sobie sprawy z tego, jak wiele możesz dać innym ludziom.

Wstań ze swojej strefy komfortu i Działaj.