Wpis z mikrobloga

Rozmowy mężczyzn między sobą są tak prostackie, tak przewidywalne i tak głupie, że aż mi żal dupę ściska.
Mój chłopak spotkał się z kolegami i non stop tylko jakieś opowieści kto robi masę, którego dziewczyna się rozgląda za bolcem na boku, obgadują, świntuszą, komentują jak się kto ubrał, kto gra w jakiej drużynie, kto komu czego zazdrości, kto się pewnie puszcza, a kto nigdy sobie nie znajdzie żony.

Wczoraj za to spotkałam się z kumpelą, to tak normalnie co tam jak tam w pracy, jak w domu, czy opony już zmienione, rozmawiałyśmy o nowotworach macicy, wyborach w USA, o nowych planach Muska i o najbliższych planach rządu. Wracałyśmy już w zasadzie i zapatrzyłyśmy się w Wisłę, zaczęłyśmy temat kosmosu, czy jesteśmy w nim same, co by było gdybyśmy potrafiły podróżować z prędkością światła...

Mężczyźni są po prostu dziwaczni. Znam bardzo mało mężczyzn, którzy interesują się czymś więćej niż praca, szkoła i koledzy. W życiu spotkałam raptem 3 mężczyzn, z którymi rozmawiało mi się jak z dziewczynami - czyli dobrze! bo mogłam porozmawiać o wszystkim i wiedziałam, że podłapie temat i powie coś ciekawego.

Chłopaki prawie w ogóle nie mają żadnych zainteresowań. Nie mają pasji. Książki, filmy, muzyka. #!$%@?, na litość boską, jaką książkę przeczytałeś ostatnio? Biografia "Kuba" by Kuba Błaszczykowski? Czego ostatnio słuchałeś? Phila Collinsa czy Gangu Albanii?

Czasami to po prostu szkoda czasu na mężczyzn... A wy wszyscy drodzy niebiescy, którzy robicie "coś więcej", rozwijacie się i interesujecie się światem - gratuluję. Jesteście lepszym sortem chłopaków.

#logikaniebieskichpaskow #szkodagadac

#gownowpis #pdk
  • 12
  • Odpowiedz
@Kummernis: kurde to jest tak, że z laskami często mam o czym gadać, a faceci tylko #!$%@? siłka samochody albo jakiś pojedynek na długość fiuta, prześciganie się kto co więcej
no ofc mam kilku ziomeczków, którzy są fajni, ale jak się z jakimś dalszym znajomym spotykam albo widzę rozmowy innych mężczyzn to #!$%@? dno
  • Odpowiedz
Rozmowy kobiet między sobą są tak prostackie, tak przewidywalne i tak głupie, że aż mi żal dupę ściska.
Moja dziewczyna spotkała się z koleżankami i non stop tylko jakieś opowieści kto jak się pomalował, której chłopak się rozgląda za szaprką na boku, obgadują, świntuszą, komentują jak się kto ubrał, co na pudelku, kto komu czego zazdrości, kto się pewnie puszcza, a kto nigdy sobie nie znajdzie żony.

Wczoraj za to spotkałem się z kolegą, to tak normalnie co tam jak tam w pracy, jak w domu, czy opony już zmienione, rozmawialiśmy o nowotworach macicy, wyborach w USA, o nowych planach Muska i o najbliższych planach rządu. Wracałiśmy już w zasadzie i widzieliśm Wisłę, zaczeliśmy temat kosmosu, czy jesteśmy w nim sami, co by było gdybyśmy potrafili podróżować z prędkością światła...

Kobiety są po prostu dziwaczne. Znam bardzo mało kobiet, którzy interesują się czymś więćej niż praca, szkoła i chłopacy. W życiu spotkałem raptem 3 kobiety, z którymi rozmawiało mi się jak z chłopakamii - czyli dobrze! bo mogł bym porozmawiać o wszystkim i wiedział bym, że podłapie temat i powie coś ciekawego.
  • Odpowiedz
@Kummernis: Hehe, ale faceta programistę to nie, bo będzie zamulał. Polecam, w firmie pod koniec dnia mamy obgadaną każdą ważniejszą nowinę z kraju i ze świata, losowe zagadnienia z dziedziny analizy matematycznej lub algebry, fizyki/fizyki kwantowej, kosmologii/kosmonautyki, czasem prawo lub filozofia ale humanistycznie słabo stoimy, poza tym standardowo polityka, religia, socjologia. Jest tyle ciekawych opinii i tyle ludzie mają do powiedzenia, że czasem ciężko się skupić na pracy, bo to
  • Odpowiedz