Wpis z mikrobloga

@katius: no ja sobie ostatnio ustawiam budziki na 6 rano, tzn. grają od 6 do 7:30 aż wstanę. Dlaczego tak wcześnie? Sam nie wiem... Na uczelnie mam na 15, do pracy na 10. Chyba po to aby mieć więcej czasu na obijanie się...
@katius: 5 czy 6 rano to za duża różnica nie jest. U mnie podzwoni z mniej więcej pół minuty. Po 10 sekundach zorientuje się że dzwoni, a kolejne 20 sekund próbuję wyłączyć. I dalej sobie drzemię. Efektem tego jest kolejny budzik za kilka minut.