Wpis z mikrobloga

@miknan: Moi rodzice dorobili się nie dlatego, że zarabiali 15k jak 95% użytkowników wykopu (patrząc po tym co ludzie wypisują albo jaki mają stosunek do kasy), tylko dlatego, że nie #!$%@? hajsu na niepotrzebne gówno. I pomijając nawet to, to zarówno burger jak i pizza mi lepiej smakuje mojej własnej roboty, niż z restauracji. Od kiedy zacząłem sam robić, to jestem prawie zawsze zawiedziony tym co dostaję. Jedynie kebaba mi
  • Odpowiedz
@miknan: No a chata bez kredytu stoi oraz dwa mieszkania własnościowe i w międzyczasie jeszcze dwa nowe auta z salonu. A wpływy na 3 osoby netto mniejsze niż programisty z wykopu. I wcale nie biedowaliśmy, po prostu nie #!$%@?śmy na głupoty. No i się uzbierało przez lata.

@pwone: Jest, bo nie piję ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@pwone: Tu nie chodzi o świra, tylko o racjonalizację. Ale jak komuś kasa przepływa przez palce, to może nie wiedzieć o co chodzi ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Khaine: To w takim razie chciałbym wiedzieć co jest racjonalnego w tym, żeby kupić auto z salonu, które w ciągu dwóch najbliższych lat straci 40% wartości, podczas kiedy szkoda jest przepłacić 3zł na litrze koli?
  • Odpowiedz
@miknan: Ja też im gratuluję, szczególnie tego, że potrafili także mnie zaszczepić taką dyscyplinę. Co do tej pizzy - no trochę postać trzeba. Ale bardziej niż robota, to problematyczny jest potem syf w kuchni od mąki ( ͡º ͜ʖ͡º) Najlepiej to nie robić samemu, tylko z dziewczyną na dwie osoby i przy podziale pracy się człowiek uwija raz raz.

@pwone: Bo te auta
  • Odpowiedz
@fanatic: no przeciez to wypok. wiekszosc z nas to piwniczaki. w klubie chyba w zyciu nie bylem. ja tam lubie sobie zamowic pizze niz sie peirdzielic ze skladnikami, ktore niektore ciezko dostac w sklepie czy sama robota, zeby na koniec i tak mi wyszla #!$%@?, wiec nie zaluje na pizze czy inne smakolyki. ale ciezko mi przeplacac za cos, co mam TO SAMO w sklepie. kupuje zgrzewkami i se leza.
  • Odpowiedz
@rebelyell:

Mnie to irytuje, że mamy XXI wiek a czasem trzeba dostawcy tłumaczyć przez telefon kilka minut jak dojechać. Czy tak trudno odpalić jakąś nawigację (może być darmowa w telefonie) i za rączkę w 99% przypadków poprowadzi do celu.
To jak już nie ma GPS to niech sobie zerknie n OpenStreetMap i zrobi mały szkic gdzie ma jechać.
  • Odpowiedz
Myślisz, że człowiek który robi za minimalną krajową daje tyle #!$%@?, żeby otwierać jakieś OpenStreetMapy?


@qwerter:

Powinien, jeżeli chce zaoszczędzić sobie jazdy i nerwów. Przynajmniej szefuńcio powinien jakiegoś GPSa mu zafundować do samochodu.
No, ale lepiej zwalać wszystko na minimalną krajową, co nie? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Khaine:

Za 25 zł, to masz kilo mielonej wołowiny max 10% tłuszczu, z której zrobisz 4 takie burgery

Nie widzisz różnicy między zaplanowaniem zakupów, pójściem do sklepu i spędzeniem kilkudziesięciu minut w kuchni a zamówieniem burgera jak nie chce ci się nigdzie wychodzić albo jesteś na imprezie?
  • Odpowiedz