Wpis z mikrobloga

Polecam oscypki z Beskidu Żywieckiego!
Byłam tam na krótkim urlopie w lipcu. Przy zejściu z Babiej Góry jakaś dziewczyna sprzedawała oscypki. W porównaniu z Zakopanem - cena okrutna. Najmniejszy oscypek 7zł (w Zakopcu 2zł). Ale dziewcze zachwalało, że bez krowiego mleka, tylko owcze i kozie. Zapewniała, że nawet po kilku miesiącach się nie zepsuje. Chalenge accepted. Nakupiłam kilka sztuk, większość zjadłam, jeden zostawiłam.
Dzisiaj, po 3 miesiącach przechowywania w lodówce bez żadnego pojemnika użyłam tego sera jako parmezanu do makaronu. Jest suchy i twardy, ale serio, nadal jest smaczny i się nie popsuł. W zeszłym roku po zakupie "oscypków" pod Tatrami po tygodniu były już obślizgłe.
#polecam #jedzenie #beskidy
krolka89 - Polecam oscypki z Beskidu Żywieckiego! 
Byłam tam na krótkim urlopie w li...

źródło: comment_jV8IhsqAWXn4Myu7QkGtYlQwHz1I4soL.jpg

Pobierz
  • 7
@AvantaR: no tyle kosztowały, było już popołudnie, tylko ona jedna miała oscypki. Kupiłam, bo jak to być w górach i nie zjeść oscypka. Ale serio smakowały jakoś inaczej. Były sporo smaczniejsze