Wpis z mikrobloga

Weekend sportowych klasyków.

Wczoraj odbył się doroczny wyścig wioślarski pomiędzy osadami z Cambridge i Oxfordu. Była to już 158 edycja tej prestiżowej i rytualnej rywalizacji, podczas której ośmiu zawodników każdej z ekip musi przebyć dystans 4 mil i 374 jardów (ok. 6,779 km), od mostu Puenty do Chiswick na Tamizie. Tegoroczna rywalizacja odbyła się z wieloma przeszkodami. Najpierw wyścig został przerwany, ponieważ pomiędzy łodzie wpłynął jakiś człowiek (płynąc wpław). Potem po wznowieniu wyścigu doszło do kolejnej niespodziewanej sytuacji., wiosło jednego z zawodników Oxfordu uległo złamaniu. Na mecie inny uczestnik wyścigu zasłabł.

Cambridge wygrał po raz 81 i prowadzi w rywalizacji z Oxfordem (76 wygranych), tylko raz w historii był remis (1877 rok).

Ciekawostka: łódź zwycięzców nosiła imię Bartosza Szczyrby, byłego studenta Cambridge, który zmarł w zeszłym roku w wieku 29lat.

Drugi klasyk, to kolarstwo i legendarny wyścig Paryż- Roubaix. Transmisja trwa właśnie na Eurosport, dla zachęty powiem tylko, że wyścig ten w znacznej części odbywa się drogami z kostki brukowej, zakurzonymi wiejskimi ścieżkami czy nawet polnymi drogami. W tym roku nie pada, więc będzie trochę bardziej bezpiecznie, ale niejednokrotnie zdarzało się, ze rywalizacja przebiegała w błocie, deszczu i śniegu. Polecam gorąco, w końcu niecodziennie zdarza się, że kolarzówki ścigają się po wiejskich ścieżkach :)

#kolarstwo #wioslarstwo #sport
  • 3
  • Odpowiedz