Wpis z mikrobloga

Mam #!$%@? dzień. Od rana bolał mnie brzuch, nie pomagała presja wywierana od momentu pojawienia się w pracy. Po robocie poszedłem do ZUS uregulować kwestie składek, bo poprzedni pracodawca ich za mnie nie opłacił. W poczekalni znalazłem 100zł i pomyślałem, że dzień jest chociaż trochę lepszy. Po chwili do pomieszczenia wszedł facet, porozglądał się i wyszedł... Poszedłem za nim i zapytałem czy coś zgubił. Powiedział, że 100zł. Oddałem mu kasę. Mam nadzieję, że kiedyś to do mnie wróci.

#oswiadczenie #oswiadczeniezdupy #przegryw #wygryw
  • 2