Wpis z mikrobloga

Jestem typem osoby, która mogłaby co chwile coś sprzedawać i kupować - tak w kółko. Bardzo szybko nudziłem się telefonami jakie miałem, więc opychałem je i kupowałem coraz to kolejne. W końcu dostałem w swoje ręce nowiutkiego (wtedy flagowego) iPhone 5s. Ten telefon pobił wszelkie rekordy, ponieważ miałem go ze sobą dwa lata i był to pierwszy raz, gdy rozważałem przedłużenie umowy u operatora bez brania nowego telefonu. Tak dobrze mi z nim było. Niestety, zdecydowałem się dać kolejną szansę Androidowi, a wysłużonego iPhone sprzedać. Miało to miejsce w styczniu i żałuję tego do dnia dzisiejszego. ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Warto przesiadać się, pod względem szybkości działania i kompatybilności apek, z Nexusa 5x na iPhone 5s? Nie ukrywam, że bardzo mi brakuje iOS, ale też nie chcę wpaść w pułapkę tego, że większość nowszych apek będzie niekompatybilna z 5s. Użytkownicy 5s, jak to teraz wygląda?

Nie rozważam SE, ponieważ sprzedając Nexusa mogę nabyć 5s bez dokładania złotówki (jeśli mowa o używce).

#kiciochpyta #iphone #android
  • 4
Tylko jeden jedzie na iOS 10 i nie widze roznicy w porownaniu z poprzednim. Wielu mirkow mowi, ze wrecz sie rozpedzil. Nie mniej, iphone 5s to rzeznik z dziada pradziada, nie do zajechania. A za 2 lata zmienie na SE ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jeśli chodzi o appki to wszystkie są obecnie dostępne dla 5S i będą działać aż do końca wsparcia (iOS 12)
Mój tata używa 5S od 2 lat, zaktualizował sobie przypadkiem do 10 i zauważył, że bateria trzyma mu dłużej (na 9 strasznie na nią narzekał) no i nie ma żadnego spadku w jakości użytkowania