Wpis z mikrobloga

I tak oto kończy się moja tułaczka po południowym Pacyfiku. Jestem już z powrotem w Australii, gdzie kontynuuję swoją podróż dookoła Antypodów.

Chcąc jednak zachować chronologię wyprawy, będę starał się na bieżąco publikować zaległe wpisy i fotorelacje z Wysp Salomona, Nauru, Kiribati, Tuvalu przeplatając je relacją z obecnej podróży dookoła Australii (za chwilę udaję się na Tasmanię) także zachęcam do dalszego śledzenia tagu #wanderlust.

W 80 dni dookoła południowego Pacyfiku udało mi się szczęśliwie zobaczyć więcej niż kiedykolwiek marzyłem. Odwiedziłem niemal wszystkie republiki (Nowa Zelandia, Tonga, Samoa, Fidżi, Wyspy Salomona, Nauru, Kiribati, Tuvalu) oraz dwa terytoria zależne (Wyspy Cooka i Polinezja Francuska). Nie udało mi się odwiedzić dwóch republik Mikronezji (Sfederowane Stany Mikronezji i Wyspy Marshalla) na które chciałbym wybrać się kiedyś z Hawajów (jeśli otrzymam wizę do USA) oraz Palau, do którego łatwiej dostać się z Azji, a także Vanuatu (mój różowy mieszkał kiedyś w Nowej Kaledonii i odwiedził, nie chcieliśmy dublować) oraz Papui Nowej Gwinei, na którą z kolei chciałbym kiedyś poświęcić całą oddzielną podróż (daj Bóg).

Małe subiektywne podsumowanie Oceanii:

Najpiękniejsze widoki - Polinezja Francuska, Kiribati, Nowa Zelandia
Najciekawsza historia - Tonga
Najdziwniejsza historia - Nauru
Najciekawsze społeczeństwo - Wyspy Salomona
Najbardziej wyluzowane społeczeństwo - Wyspy Cooka
Najprzyjaźniejsi ludzie - Samoa, Tuvalu
Największe rozczarowanie - Fidżi

Uprzejme dzięki za wszelkie słowa wsparcia, dobre słowo zawsze się przydaje. Podczas podróży wysłałem kilkadziesiąt kartek Mirkom, część pewnie jeszcze w drodze. Dostałem kilka propozycji dofinansowania wyprawy, mam jednak zasadę nie przyjmowania pomocy czy innych form sponsoringu - podróżuję za swoje. Jeśli ktoś miałby potrzebę podziękowania za kartkę - wrzućcie proszę piątkę potrzebującemu (nie cyganowi).

Pozdrawiam i zapraszam po kolejne wpisy, tam razem z zarówno z południowego Pacyfiku jak i Australii.

PS. "zdobycze wojenne" w komentarzu.

#wanderlust - tak z mojej obecnej tułaczki po Oceanii oraz wyspach południowego Pacyfiku.

#podroze #podrozujzwykopem #swiat #zainteresowania #ciekawostki
Dwadziescia_jeden - I tak oto kończy się moja tułaczka po południowym Pacyfiku. Jeste...

źródło: comment_Plm8bdUenN1cHKNJ9KRbB4uVn3spQ3Wh.jpg

Pobierz
  • 35
  • Odpowiedz
Z podróży staram się przywozić flagi, symbole odwiedzonych miejsc. Najbardziej lubię ładnie wykonane proporczyki (z rozrzewnieniem wspominam starszego pana który na dworcu w Belgradzie prowadził stoisko tylko z serbskimi proporcami), spodziewałem się jednak, że nie ma co oczekiwać takowych w Oceanii więc musiałem zadowolić się zwykłymi flagami patykowymi (najgorsze). Brakuje oczywiście flagi Nowej Zelandii którą najłatwiej było zdobyć ("jutro kupię").
Dwadziescia_jeden - Z podróży staram się przywozić flagi, symbole odwiedzonych miejsc...

źródło: comment_TMGM94blw8xNkS4SdRv2yRAqUY1uXR38.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz