Wpis z mikrobloga

Żona truła mi dupę, że chce mieć zestaw głośnomówiący w samochodzie.
By nie musiała trzymać telefonu podczas rozmowy, mówi...
By nie musiała go wyciągać wcale z torebki, taki na blutufie mówi...

Ja przegrzebuje całe to allegro, a to na szybę, a to na daszek słoneczny, a to za drogi, a to za mało funkcji...

Wczoraj dzwoni do mnie z samochodu i słyszę, że z jakiegoś zestawu głośnomówiącego, więc zdenerwowany pytam się czy kupiła bez mojej wiedzy ?!?

- Nie, włączyłam bluetooth w telefonie i się połączyłam z samochodem


  • 21
@orzelek76: Zgadzam się. Na swoją obronę dodam tylko, że w tych autach nie montowali seryjnie zestawów. Kupiliśmy używany i widocznie poprzedni właściciel to zrobił. Co prawda przy drążku zmiany biegów jest dołożony jakiś przycisk z napisem Nokia, ale gdy go naciskałem nic się nie działo, a lenistwo nie pozwoliło mi drążyć tematu. Po tylu latach nawet zapomniałem o jego istnieniu.