Wpis z mikrobloga

Witam Mirki. Ostatni wykop związany z agencjami pracy w Holandii nie dał mi do zrozumienia, że jednak nie warto, ale w związku z potrzebą znalezienia w szybkim tempie pracy przed świętami posunal mnie do jednego z większych błędów życiowych. ! Siedzę w Groendjik 40 km od Amsterdamu. I nie mam pojęcia co dalej robic
Przyjechałem przez pewną agencje wczoraj do zaandam i pewnego hotelu, w którym MIALEM MIESZKAC (zaznaczam, że się nie zgodziłem) zobaczcie zdjęcia mojegi pokoju. Mirki mam prośbę w pomocy znalezienia innej pracy, ponieważ w tej firmie, w której się znalazłem rzadko jest praca, albo jej wcale nie ma(byleby opłacić ten syf, w którym się mieszka), a wracać do Polski nie zamierzam, bo będzie mi wstyd przed żoną i resztą rodziny. Zaznaczam, że patologią nie jestem, nie cpam i nie zalewam się w trupa. Jestem po szkole średniej (informatycznej), bo na studia nie miałem czasu, mam 25 lat, certyfikat na wózki widłowe i byłem w zawodowej służbie wojskowej. Pracowałem też kiedyś za granicą i żadnej pracy się nie boję. Z angielskim też jest w miarę dobrze choć nie miałem okazji go często używać. Jestem w stanie dostać się w każde miejsce w Holandii byle była praca. Pozdrawiam i miłego dnia wam życzę, nie gorszego od mojego ;).
#imigracja #gorzkiezale
Pobierz Siwulek - Witam Mirki. Ostatni wykop związany z agencjami pracy w Holandii nie dał mi...
źródło: comment_pqzFLjNy72kCDTNnL76LOvG3LgEbH3w8.jpg
  • 5