Wpis z mikrobloga

@Satan696: @Czesiek_God_Usopp: @TenebrosuS: przyjedźcie na osiedla z wielkiej płyty, tu zostało jeszcze trochę sebostwa które nie wyjechało na wyspy - ich "patriotyzm" ogranicza się do uczestnictwa w marszu 11 listopada, kupna koszulki red is bad, odpalenia racy w godzinę W i pisania komentarzy w internecie "#!$%@?ć islam"
  • Odpowiedz
@peperepe: W przeciwieństwie do Ciebie nie siedzę w piwnicy i mieszkam na takim osiedlu. Większość z tych ludzi to obecnie ciężko pracująca warstwa społeczna i nie baluje za hajs matki. Pracują jako mechanicy, w magazynach czy w stoczniach i mają swój wkład, większy niż krzyczenie o demokracji czy memy. Trv patusy nie są patriotami, zwykle są zajęci ćpaniem, nic nie robieniem lub chlaniem.
  • Odpowiedz
@peperepe: No to nie jest nacjonalizm/patriotyzm XDDDDD. Śmieszy mnie łączenie wandalizmu z jakąkolwiek formą umiłowania ojczyzny i dążenia swoim działaniem by uznać wyższość państwa nad własnym życiem XD. No, ale jak w telewizji pokazują tylko zadymy z Marszu (który defacto omija je gdy takie się pojawią - wiem z doświadcznia), w internecie "śmieszne memy" z sebixem z bluzą "ŚWO", albo śmiejemy się z Mariana Kowalskiego, który tak naprawdę ma zerowe pojęcie
  • Odpowiedz
@Satan696: yyy no i co z tego? to daje im prawo do wyzywania ludzi o innych poglądach od "lewackich #!$%@?" czy "zdrajców polski"? no i moje ulubione

>bo oni to ciężko pracują

lel, a jak ktoś pracuje za biurkiem to jego wkład jest mniejszy? xD
  • Odpowiedz
@peperepe: Rysowanie memów na wykopie to jeszcze nie praca. A jeszcze te opowieści o blokowiskach z wielkiej płyty, widać że gnębili cię w podstawówce i gimbie. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@rybsonk: "Bardzo podobnie jest przy okazji dyskusji o migrantach. I tutaj przepuszczenie argumentacji różnych stron sporu przez soczewkę ekonomiczną pokazuje sporo paradoksów. Najbardziej chętny do szerokiego otwarcia granic jest oczywiście obóz liberalny, który powołuje się na ideały wolności i humanitaryzmu. Sprawa ma jednak drugie, a nawet trzecie dno. Raz, gdy powołujący się na nie liberałowie są jednocześnie pracodawcami (co się często zdarza) lub/i reprezentują lepiej sytuowane warstwy społeczne. Dla nich zwiększanie
  • Odpowiedz