Wpis z mikrobloga

@BongoBong: Przewodniczący Kongresu z nadania Przema i nowy stary zarząd nie widział potrzeby( ͡° ʖ̯ ͡°).
Celem wczorajszego spotkania było:
1) Zabetonować prezydium na najbliższe 5 lat (a przynajmniej na czas trwania subwencji),
2) Zmienić nazwę,
3) Dać złudne wrażenie szeregowym członkom, że od ich decyzji wiele zależy w partii.
Wszystkie cele zostały osiągnięte. Nie widzę powodów aby dziś było coś jeszcze.
@BongoBong: no ale Zgromadzenie partii w postaci tych ludzi sprawowało władze tymczasowo do zwołania kongresu i wyboru władz. Prezydium Zarządu Krajowego to najważniejsze ciało i ono sprawuje władzę. Wybór tych władz wyglądał tak, że Zgromadzenie Ogólne wybrało sobie prezydium zarządu a na konwencie aka Kongresie zagłosowano na absolutorium zbiorczo. W razie gdyby absolutorium zbiorcze nie przeszło to JKM powiedział, że wtedy ponownie będą głosowania na poszczególnych członków.
Zgodnie z 35 punktem
@szcz33pan: Dotarłem do tego zapisu, powiedzmy, że w miarę się orientuję. Właśnie w tym kontekście pytałem o to kto wchodził w skład Zgromadzenia Ogólnego Założycieli Partii. Bo władzę mieli bardzo dużą - de facto wybrali skład Prezydium na pierwsze 7 lat działalności.
@szcz33pan: Nieprzyznanie absolutorium to wszędzie sytuacja bardzo wyjątkowa. Przyznawanie absolutorium to na ogół formalność. W dodatku głosowanie było blokowe, co poprawia wynik osób, które mogłyby go nie uzyskać. W normalnych organizacjach do władz przeprowadza się wybory, a nie rozstrzyga kto będzie we władzach na podstawie wyboru przez małą grupkę osób i późniejsze absolutorium.
@BongoBong: też jestem tego zdania. Ale członkowie, być może pod wpływem przemówienia JKM, który rekomendował poprzeć dotychczasowe prezydium spowodowało taki wynik.
Decydujące było pierwsze głosowanie - wybór przewodniczącego. Tu opozycja do Wiplera przegrała tylko około 20 głosami (wystarczyło w zasadzie aby 11 osób znajdujących się na konwencie zagłosowało inaczej).
Plan był wówczas taki, aby nowy przewodniczący zarządził głosowanie nad absolutorium per sztuka.
@BongoBong: od 15. Ale coś długo czekaliśmy jeszcze na koniec wydawania pilotów (tak z godzinę) i dopiero koło 16 zaczęły się pierwsze głosowania. Ja byłem na kongresie do 20, poszedłem przed wolnymi wnioskami.
@szcz33pan: jeżeli dobrze zrozumiałem prowadzącego (Sypniewskiego), to w przypadku nieudzielenia absolutorium w całości, doszłoby do głosowania na poszczególnych członków.
Kongres właściwie był do 20:10 - 20:15, propozycje zmian w statucie (autorstwa chyba pana trąbkowego) decyzją Kongresu nie były głosowane, i przeniesiono je do rozpatrzenia przez Radę Krajową.