Wpis z mikrobloga

@terwer358: bardzo ładne porównanie :)
A też są pedalskie elfy, które zawsze muszą wygrać, oraz emocjonalność bohaterów na poziomie 12 latka, wybory tychże godne husarii i język opiwieści niczym z ymca?
  • Odpowiedz
@Nabucho:
"Pierwsze Prawo" - Joe Abercrombie,mroczny cykl ze świetnie nakreślonymi bohaterami.
A jeśli chcesz wyjątkowo wykreowany świat i ciekawy system magiczny to coś Brandona Sandersona.
  • Odpowiedz
@Nabucho: mi nie chodzi o to, że kobiety proporcjonalnie źle piszą. Ale do mnie ich pisanina nie trafia.
Może w literaturze pięknej się odnajdują, ale za to ja na tym dziale nie pojawiam się nigdy.
Sci-Fi, fantasy, przygoda, kryminał (choć tu nie wiem, bo na kobietę trafiłem chyba raz i było fajnie) - styl kobiecy mi nie odpowiada. Taka trylogia czarnego maga - bardzo fajny świat, historia też ciekawa. Ale #!$%@?
  • Odpowiedz
@gwynebleid: no tak. Czytać godzinami o robieniu minety, jeśli pisze to kobieta? Czemu nie, może się okazać, że znajdziemy tam niezłe pro tipy. Natomast tzw. chic lit - te wszystkie "Niezłomne", "Hunger Games" itd., to jest osobny, podły wszechświat. Natomiast pewnie pisarek sf nie ma z tego samego powodu, z którego nie ma pisarzy romansów. Chyba że jest cała nisza tomansu gejowskiego, ale nic mi o tym nie wiadomo.
  • Odpowiedz
Ja #!$%@?ę, rakłem od komentarzy wyżej... "Ziemiomorze" to klasyk fantasy, i zdecydowanie nie tylko dla młodzieży. Wręcz powiedziałbym, że NIE dla młodzieży, bo do zrozumienia tego tekstu w pełni trzeba mieć już pewne wyrobienie.
  • Odpowiedz