Wpis z mikrobloga

I jak wrażenia po wyścigach?

Jechałem w Rookies. Wyścig do zapomnienia. Na starcie druga linia od końca. Pierwsze okrążenie większość pokonała w miarę spokojnie, ale było parę spinów. Na jednym okrążeniu ping poszedł w czerwone, potem wrócił do normy, ale skakał po torze ktoś inny przede mną, więc zwolniłem. Awansowałem w okolice 8/9 miejsca, potem nagle zrobiło się pusto. Zrobiło mi się cieplej dopiero w okolicach 8 kółka, gdy @paramite zaczął robić PB jeden za drugim. I zaczęło się. Spin, stracona pozycja. Kolejny spin. Potem trochę akcji - zbliżam się do @KYCu , który ostatecznie zjeżdża na pit stop. Sam na wjeździe do pitów dostałem drive-through, jak wielu innych. Zatankowane, opony nie zmienione. Może da się jechać? Nie da się. Kolejny pit stop, zamian opon, oczywiście na niewłaściwą mieszankę. Zbliża się @skethoo i oczywiście straszy PB kilka sekund lepszym od mojego. Gdy już widziałem go w lusterkach wpadł w poślizg. Potem mój kolejny spin, następny... Na mecie 13 miejsce. Nie lubię Mugello. ;)

#acleague
  • 21
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Mak0wi3c: niby można ale ten tor w połączeniu z lotusem dawało u mnie spina co dwa trzy lapy, na kwali mi w miarę dobrze stabilnie jechało a na wyścigu to tragedia wiedziałem, że co chwile mnie obróci i jeszcze komuś wyścig zepsuję to odpuściłem
  • Odpowiedz