Wpis z mikrobloga

@blekitny_orzel: To, że sam się z tym nie spotkałeś nie oznacza, że to brednia, a poza tym - trochę dystansu i nie bierz wszystkiego tak dosłownie ( ͡° ͜ʖ ͡°) Widziałeś kiedyś, żeby zwolenniczka aborcji powiedziała do popierającego ten proceder faceta "nie możesz się wypowiadać, bo jesteś mężczyzną"? No właśnie :>
  • Odpowiedz
@Aerials: Brednia jak #!$%@?. I nie mów mi tu o dystansie "oo nie podejmuję się poważnej dyskusji bo ja tylko heheszki robię" no e, albo rozmawiamy albo nie. Wszystkie no dosłownie WSZYSTKIE kobiety jakie spotkałem w życiu w szkole, na uniwerku, w pracy miały liberalny stosunek do aborcji. Nawet jak były "generalnie przeciwko" to i tak nie osądzały tych kobiet które dokonały aborcji i nie wykluczały, że same wolałyby tą opcję.
  • Odpowiedz
99.9% kobiet w wieku rozrodczym popiera prawo do aborcji


@blekitny_orzel: Poproszę o źródło.

Wszystkie no dosłownie WSZYSTKIE kobiety jakie spotkałem w życiu w szkole, na uniwerku, w pracy miały liberalny stosunek do aborcji


Kilka kobiet to kiepska próba badawcza ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Aerials: Spotkałem znacznie więcej niż "kilka" kobiet. Studiowałem polonistykę, było nas trzech na roku i tworzyliśmy nieźle patologiczną subkulturę. Ale kobiet trochę poznałem. Aborcja to nie był temat tabu, to jest coś co każda normalna kobieta dopuszcza.
  • Odpowiedz
@blekitny_orzel:

Czasami wychodzi czy ja popieram czy nie i mówi wtedy że "oczywiście popieram w pełni prawo do aborcji" i kobiety kiwają głowami i rozmawiamy sobie dalej


Ale tu właśnie o to chodzi. Gdy powiedziałeś, że jesteś za aborcją to kobiety rzuciły "aha". Gdybyś rzucił "jestem przeciw" to pewnie byś usłyszał, że jako samiec nie masz prswa w ogóle się na ten temat wypowiadać, bo to kobieta bedzie nosiła dziecko przez
  • Odpowiedz
@Aerials: Co "no tak"? Myślisz że lennyface to taka karta ucieczki? Ja tu twoje zdanie oficjalnie podważam. Rozmawiamy czy nie? Nie podoba mi się twój wpis. Nie podoba mi się nie dlatego, że nie popieram prawej, lewej, srewej strony. Nie podoba mi się bo to nieprawda.
  • Odpowiedz
@blekitny_orzel: nie będę tu teraz pisać o sobie i swoim środowisku, bo wolę pozostać anonimowa na portalu ze śmiesznymi obrazkami, ale ja też mam koleżanki ze studiów właśnie, które to w zdecydowanej większości NIE popierają prawa do zabijania dzieci. Dlatego uważam, że Twoje wnioski są z dupy. Każdy obraca się w innej społeczności i to, że Twoje koleżanki mają w większości takie podejście do tematu to wcale nie znaczy, że 99,9%
  • Odpowiedz
@M4CH3T4: no i słusznie bym #!$%@? usłyszał. Nie o to przecież chodzi w tym pożal się Boże wpisie. Chodzi o to że kobiety to hipokrytki - to jest TREŚĆ tego wpisu. Zaczną się do ciebie łasić jak się z nimi zgodzisz a jak się nie zgodzić to się #!$%@?ą. No co to ma niby mówić o kobietach?
  • Odpowiedz
@kwiati: O pewnie, że wolisz. Moje koleżanki, żadne "koleżanki" zwykłe "dziewczyny z którymi byłem na roku". Z większościa z nich gadałem raz na miesiąc. I nawet to wystarczyło, że chodźby nie wiem jak religijna, dziwna, była dziewczyna zawsze będzie miała stosunek do aborcji bardziej liberalny niż byle seba stojący w obronie ojczyzny. Kobiet w wieku rozrodczym które są przeciwniczkami aborcji nie ma, to ekstrema pozbawiona znaczenia.
  • Odpowiedz
@blekitny_orzel: O czarnym proteście słyszałeś? Jak najbardziej są mężczyźni którzy popierają i wspierają kobiety i prawo które chce aborcji. Kobiety na tego typu protestach nie wyganiały mężczyzn, tylko szły z nimi ramie w ramie. Więc jak najbardziej taka hipokryzja w materialnym świecie istnieje. Więc część kobiet które są za aborcją(i które piszą, że mężczyźni nie powinni się wtrącać) są hipokrytkami.
  • Odpowiedz
@blekitny_orzel: Strasznie się ośmieszasz w tej dyskusji, co mówię jako zagorzały zwolennik skrobanek. I te twoje niepodważalne argumenty anegdotyczne: pogadaj z siostrą.

Jest dużo kobiet przeciwnych aborcji. I przykładowo według badania CBOS-u z 2012 roku:

Przyzwolenie na aborcję w sytuacjach uprawniających do jej dokonania zazwyczaj nieznacznie częściej deklarują mężczyźni, osoby lepiej wykształcone, respondenci żyjący w dużych miastach i mający mniej niż 55 lat.


Tak, kobiety częściej od mężczyzn sprzeciwiały
  • Odpowiedz