Wpis z mikrobloga

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus,
Dziś chciałem poruszyć temat obrażania papieża na wykopie.

2 kwietnia 2005 roku ryczałem jak bóbr, gdy o pamiętnej godzinie Karol Wojtyła odszedł z tego świata. Miałem wtedy 15 lat. Był i nadal jest dla mnie ogromnym autorytetem. Jestem wierzący. Głęboko wierzący. Nie wstydzę się swojej wiary, nie wstydzę się Boga, nie wstydzę się kościoła. Uważam, że Bóg odegrał i nadal odgrywa ogromną rolę w moim życiu. Gdyby nie on, to prawdopodobnie nie byłoby mnie już na świecie.

Dlatego tak bardzo nie rozumiem dlaczego #wykopobrazapapieza - człowieka o złotym i wielkim sercu. Dlaczego tak bardzo drwicie i wpisujecie godzinę w której odszedł ten wielki człowiek. Ja wiem, że na tym portalu większość przebywających to samotne, niewychodzące do ludzi przegrywy, którym, no, nie oszukujmy się - nie wyszło w życiu. Wśród kobiet raczej się tego nie zauważa, choć samotne, grube atencjuszki czasem wypisują różne głupoty.

Drwienie z Karola Wojtyły bierze się pewnie stąd, że jest modne. Po prostu. Pamiętajcie jednak, że czyniąc zło tutaj, zamykacie sobie drzwi do Królestwa Niebieskiego. Czy warto więc dla kilku chwil śmiechów i chichów niszczyć sobie piękną przyszłość, przy okazji zachowując się jak intelektualne dno? Dlatego zacznijcie #rozdajo miłość i pokój.

Weźcie to sobie do serca i przestańcie. Po prostu.

Z Panem Bogiem. Miłej niedzieli i udanego, szczęśliwego i co najważniejsze - katolickiego tygodnia.
Amen.
  • 25
@Rosanemable: Po pierwsze, jak ci się ci ludzie nie podobają to jak kolega mówił - czarnolisto.
Po drugie, nie wszyscy są wyznania chrześcijańskiego i nie wierzą w królestwo niebieskie czy inne koncepcje chrześcijaństwa, więc nie przekonywuj ludzi aby nie szkalowali papieża, bo tacy ludzie mają chrześcijaństwo głęboko w dupie i nieważne ile będziesz truć o tym że bóg istnieje i tak dalej to i tak będą szkalować.
Jeżeli ludzie z punktu
@Rosanemable Obrażanie papieża nie jest do końca w porządku, ale ja wychodzę z założenia, że w życiu do wszystkiego trzeba mieć odpowiedni dystans. Mimo, że jestem katolikiem to z z tych żartów potrafię się zaśmiał :) Jeden wyborca pis będzie śmiał się z cenzodud a drugi na kolanach błagał o zbawienie Jarka. Aha, i mimo, że jestem katolikiem to nie gadam do ziomków na dzielni (xd) "z Panem Bogiem" czy to na
@Rosanemable: Jakim burakiem trzeba byc, zeby go obrażac i tworzyć taki tag jak "wykopobrazapapieza". Rozumiem, ze mozna byc niewierzącym, ale tego człowieka trzeba szanowac chocby za samo oddanie i poświęcenie idei w ktorą wierzył.