Wpis z mikrobloga

@Porazka_Sezonu mogłoby się wydawać, że Polacy mają wręcz wrodzoną niechęć do socjalizmu, ale patrząc na społeczeństwo i jego roszczeniowość, to jest to idealny kraj, żeby ten socjalizm zbudować. Dobrze, że u nas ciężko cokolwiek zbudować. Nie widzę nic złego w wydawaniu fortuny na drobiazgi, skoro ją stać i pieniądze uczciwie zarobione (przyjęła się jakaś dziwna tradycja, że jak ktoś nie pracuje fizycznie to nie pracuje uczciwie), to jej sprawa na co je
@supersucker: Ale problem w tym, że tę torebkę pewnie uszyło jakieś dziecko za miskę ryżu, a 90% z zysków pójdzie na właściciela, ktory z kolei wyda je na superszybki samochód, do którego części też produkuje dziecko i też za miskę ryżu. Gdyby taka Ania albo taki inny Dolece&Gabbaniarz nie miał na co wydawać forsy to może dałby podwyżkę tym dzieciakom, ale prawda jest taka, że próżność jest bardzo droga i można
@kaarp ale ja to doskonale rozumiem, nie twierdzę, że to dobry wydatek, osobiście wolałbym takie pieniądze wydać w inny sposób, najlepiej taki, żeby mi się jeszcze zwróciły z nawiązką. Twierdzę, że sprawianie sobie przyjemności to dobra rzecz, więc jeśli ktoś jest płytki i chce kupić sobie torebkę (zgodnie z prawem, żeby mi ktoś zaraz nie wyleciał z "a mi przyjemność sprawia jazda po pijaku/gwałt na nastolatkach") to niech się tą torebką cieszy.
@kaarp: oczywiście, masz 100% racji w tym co piszesz. Wiadomo, byłoby dużo bardziej wartościowe gdyby kupiła torebkę za 1k a pozostałe 22k przeznaczyła na te dzieci które je szyja. Rynek jest jakis jest, a na bogatych ludziach można bardzo dobrze zarobić
@widaczew: Prawda jest taka, że ona myśli, że jest dzięki tej torebce fajniejsza. Wystarczy, że społeczeństwo wyprowadzi ją z błędu to może zrozumie, że inne rzeczy na tym świecie są fajniejsze np. pomaganie dzieciom. Problem w tym, że na kazdą hurr durr Grażynę (bardzo prawdopodobne, że motywowaną czystą zawiścią), która robi chcąc niechcąc dobrze w tym przypadku, przypada 200 rozhisteryzowanych fanek, którę coddziennie przez tydzien będą pisały po 20 maili i
@kaarp agresywne komentarze tylko utwierdzają taką osobę w przekonaniu, że robi dobrze, mimo, że tak nie jest. To że ludzie sami nakręcają taki proceder i zachęcają ludzi bogatych do takiego stylu życia jest przykrym faktem, zmiana tego stanu rzeczy byłaby zbyt trudna, bo trzeba zmienić zarówno rozhisteryzowane fanki, rozrzutne osoby i Grażyny, które reagują agresją. Tak się nie da, do tego media widzą, że taka papka generuje ruch na stronach i wzbudza