Wpis z mikrobloga

@betonkomorkowy: Moja mama mi kiedyś kupiła w Niemczech na pchlim targu buty zbliżone do takich klik tylko bajeczna kremowa podeszwa i sznurówki. Dała za nie 5 euro. Słownie pięć euro. Buty były nowiutkie, tylko jeden miał malutką plamkę krwi z tyłu, koło pięty. Założyłem je i okazało się, że faktycznie w tym miejscu mocno uwierają i obcierają stopę. Widocznie poprzedni właściciel je kupił, założył, stwierdził że nie da się w