Wpis z mikrobloga

@knifers: Właśnie, strata czasu :) Potem zero kontroli i edycji, i tak za każdym razem gdy chce się coś zmienić... Nieekonimiczne ani ze względów finansowych ani ze względu na czas... Szach i mat ( ͡ ͜ʖ ͡)
@nietypowy_sebix: Pewnie dawali, ale czy to było wygodne? Czy muzyka była lepsza? Ciężko stwierdzić, z pewnością starsze kawałki były bardziej melodyjne, co nie znaczy, że dziś nie tworzy się dobrej muzyki, po prostu nie słychać jej w radiu, bo tam puszczają same bzdety.
@xandra:

Polemizowałabym ( ͡° ͜ʖ ͡°)


Rozmijasz sie z tematem. Sebix pisal o brzmieniu a Virusy uchodza za jedne wsrod najlepiej brzmiacych syntezatorow.

Potem zero kontroli i edycji


Jesli juz piszesz o ergonomii pracy to co sie tyczy kontroli to syntezator sprzetowy oferuje dedykowany, fizyczny interface, za ktory mozesz zlapac w dowolnej chwili.