Wpis z mikrobloga

Troche mnie dziwi ta sytuacja. PIS chce zlikwidować gimnazjum (już pomijam czy to źle czy to dobrze) Ale przede wszystkim wszyscy się skupiają " co z nauczycielami" A co ma być? To może być jedyny plus tej zmiany. Mniej nauczycieli i dyrektorów = mniej wydatków. Wszyscy się powinni cieszyć, że rząd znalazł oszczędności. Szkoła jest dla uczniów a nie dla etatów. Ale niestety wszyscy bardzo chcą aby etaty dalej istniały. Więc #!$%@? wie po co ta reforma.
  • 1
@ziobro2: a czy liczba nauczycieli naprawdę się mocno zmieni? Uczniów będzie tyle samo, godzin lekcyjnych teoretycznie też, tylko szkoły się zmienią. Wydaje mi się, że jeśli liczba nauczycieli miałaby zostać ograniczona, to raczej ci co zostaną musieliby mieć większy etat. A na to nigdy się nie zgodzą...

Ale ja tam się w sumie nie znam...