Wpis z mikrobloga

@Hardporecorn: @Zabatrawiasta: Amerykanie często bombardowali ISIS w okolicach DEZ, podobno jakieś rajdy ich specjalsi tam przeprowadzali. Możliwe, że chcieli nawet zaatakować tych terrorystów, którzy szykowali się do ofensywy, ale słabe rozpoznanie zrobiło swoje. Ciężko mi uwierzyć w celowość takiego zagrania, bo przy całej niekompetencji Obamy, Kerry'ego i reszty tak wystawić się Rosjanom to podpada pod sabotaż ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Hardporecorn: To mało wiesz na temat amerykańskiej technologii wojennej...i chyba żyjesz amerykańskimi propagandówkami, albo filmami rodem z Hollywood. Dla USAF nalot, w wyniku którego ginie jeden wróg, a przy okazji 20 cywilów, to norma...ot taka amerykańska "precyzja" nalotów. Jedna bomba w celu, a 20 w piachu pustyni, lub w cywilnych osiedlach. Z tym, że Amerykanie pokazują tylko te nieliczne celne trafienia...o niecelnych....a jest ich ogromna większość...milczą.
  • Odpowiedz
@Hardporecorn: Niestet, ake się mylisz. Nie chcę Ci nic narzucać"na wiarę". Sam sprawdź w Wiki ile cywilnych ofiar pochłonęły amerykańskie"precyzyjne cięcia" podczas tylko jedynej, bardzo krótkiej akcji wyzwalania Kuwejtu. Ja Ci tylko podpowiem.....15 tysięcy zabitych kobiet, starców i dzieci...tak wygląda amerykańska precyzja nalotów. 15 TYSIĘCY!!! Gdy żołnierzy irackich, w których celowali tam nawet tylu nigdy nie było. Śmiem więc twierdzić, że USAF służy WYŁĄCZNIE do zabijania kobiet i dzieci...bo we wroga
  • Odpowiedz