Wpis z mikrobloga

Postanowiłem zrobić mała statystyka - z dupy oczywiscie. Przez ostatnie dwa tygodnie liczyłem ile osób w londyńskim metrze ma smartphone, a ile z nich to #apple.
Wyniki wyszło ciekawe - naliczyłem 311 ogółem, z czego ajfona rozpoznałem w dokładnych 150 przypadkach. Słowem, mniej niż połowa.
Dalej patrzyłem na słuchawki - tutaj trudniej, ale naliczyłem dokładnie 94 osoby korzystające, z czego wiekszosc, bo 58 miała przewodowe albo tak wyglądające.
Reasumując - połowa ludzi w Londynie to #!$%@? hipsterzy ci kupują telefon bo ma jabłko i musza sie chwalić telefonem za pol minimalnej pensji. No i dodatkowo widać, ze bezprzewodowych słuchawek tez nikt nie używa, bo jednak wiekszosc to melomani w pcchelkach albo beatsach. Tych ostatnich mi szkoda xD
#gownowpis
  • 5
połowa ludzi w Londynie to #!$%@? hipsterzy ci kupują telefon bo ma jabłko i musza sie chwalić telefonem za pol minimalnej pensji


@M4ks: a w jaki sposób zbadałes, z jakiego powodu kupuja iphone, i czy faktycznie musza sie chwalic? ;)
a w jaki sposób zbadałes, z jakiego powodu kupuja iphone, i czy faktycznie musza sie chwalic? ;)


@epi: przeciez jest jedno sluszne zrodlo informacji w tym temacie - wypokowi eksperci xD