Wpis z mikrobloga

@lazzy-3: tak myślałem, żę masz to na myśli. Mało osób widuję jadących tam po chodniku w kierunku pl. Strzegomskiego, raczej większość to rowerzyści jadący pod prąd lewą stroną (sam czasami tak robię, bo jak chcę jechać w lewo na Sikorskiego/Witolda nie opłaca mi się przejeżdżać na drugą stronę, po to, aby potem znowu wracać na lewo).
A tak w ogóle nic nie ucieli z Legnickiej - przed skrzyżowaniem są 2 pasy
ścieżka się nie urywa - masz piękną śluzę rowerową i przejazd na ścieżkę po drugiej stronie ulicy


@mirkomusk: oczywiście, że się urywa,
pokonywać 2 razy światła, by najpierw przejechać na drugą stronę, potem by wrócić z powrotem na tą stronę po 100 metrach, to można jak się jedzie dla relaksu, w innych wypadkach jedzie się ulicą, czasu na loterii nie wygrałem, by go trwonić na bezsensownym staniu na światłach
@ajuto00: Dokladnie, nie mam pojecia czym sie ktos kierowal ucinajac tam sciezke. Chodnik przed przejsciem podziemnym jest mega szeroki. Trasa rowerowa i tak przez nie prowadzi. Jaki jest sens zmuszac do dodatkowego stania na swiatlach w 1 strone tylko po to, zeby jak sie chce pare metrow dalej skrecic w lewo stac na nich ponownie... Dodatkowo jeszcze spowalnia sie start aut ze swiatel jadac przez skrzyzowanie przy sluzie bo sie jedzie
@lazzy-3: Mógłbyś dokładnie wytłumaczyć o które miejsce chodzi i jazdę w która stronę? Jeżdżę tam bardzo często. Chodzi o to jak się jedzie Legnicką w stronę rynku z lewej strony drogi i tam jest wydzielona śluza dla rowerzystów tak?
proponuję wyprowadzkę na wieś skoro tak cię boli stanie na światłach. Wszyscy stoją, a ty jedyny jesteś ważniejszy


@mirkomusk: proponuję logiczne myślenie zamiast myślenia plemiennego, nie wiem nawet o jakich wszystkich mówisz..

mnie gówno obchodzi, kto ile stoi, jeśli nie łamię prawa, mam prawo korzystać z dostępnej infrastruktury w sposób szybki i bezpieczny
@ajuto00: wszyscy użytkownicy jezdni - rowery, motocykle, tramwaje, rowery.

Wjeżdżając na pasy łamiesz prawo. jadąc ulicą gdy obok jest ścieżka również tak samo jak jadąc chodnikiem. Albo jedziesz jak przemyślał to projektant (jednym ciągiem przejeżdżając po wyznaczonym pasie na drugą stronę Legnickiej) lub prowadzisz rower przez pasy i chodnik.
@mirkomusk:

Wjeżdżając na pasy łamiesz prawo. jadąc ulicą gdy obok jest ścieżka również tak samo jak jadąc chodnikiem.


zgadza się, ale DDR ma być po prawej stronie, po tej, której jadę, bo w Polsce panuje ruch prawostronny i nie mam zamiaru rozglądać się, czy gdzieś po drugiej stronie nie ma DDR i czy zaraz się nie kończy, nakaz dokładnej znajomości skomplikowanego układu DDR w Polsce jest absurdem i nie mam zamiaru
@PipBoy13: Problem w tym, ze nie ma zadnych sensownych powodow dla ktorych ciag pieszo rowerowy mialby sie nie ciagnac przez ten plac. To troche jakby ktos w srodku lasu walnal znak teren zabudowany obejmujacy obszar 50m i policja by tam stala i suszyla....
@lazzy-3: jak to jest z rowerami. Kiedy moge jezdzic po chodniku? Jak nie ma dróżki rowerowej to spokojnie moge smigac chodnikiem? Czy do jazdy szosą jest potrzebne jakieś oświetlenie roweru czy wystarczy sam tylni i przedni odblask?
@plumkajacy_kalafior: Generalna zasada brzmi: rowerem po chodniku jeździć nie wolno (artykuł 26 Prawa o Ruchu Drogowym).

Od tej zasady istnieją jednak trzy wyjątki. Rowerzysta może jechać po chodniku gdy:

1. jedzie z dzieckiem do lat dziesięciu lub
2. podczas złej pogody (śnieg, silny wiatr, ulewa, gołoledź, gęsta mgła) lub

3. Są spełnione JEDNOCZEŚNIE trzy warunki:
- chodnik ma co najmniej dwa metry szerokości,
- ruch na jezdni jest dozwolony z prędkością