Wpis z mikrobloga

#prawo

taka rozkmina ze spadków. Ktoś starszy wie że jest u kresu bierze kredyt na np. 5 tys złotych potem nie spłaca rat. Umiera sobie i ma 2 dzieci. One odrzucają spadek albo przyjmują z dobrodziejstwem inwentarza, bo typ i tak nie ma praktycznie nic innego poza długiem kredytowym. Co wtedy robi ta instytucja kredytowa? Poprostu traci? Bo rozumiem że kredyty również się ubezpiecza, ale takie np. 5 tysięczne bywają nieubezpieczone. Wtedy ta instytucja finansowa traci poprostu kasę, mówiąc kolokwialnie
  • 22
  • Odpowiedz
@ripp1337: Dzięki.
Majątek to tylko dom warty 500k, kredyt jest 3x większy i ciągle wzrasta przez odsetki.
Czy ogłoszenie upadłości Twoim zdaniem zamyka temat, czy tu można się tylko wieszać?
@Adams_GA jesteś prawnikiem? Porada prawna jak najbardziej, ale muszę wiedzieć o co pytać i mieć świadomość opcji. :/
  • Odpowiedz