Wpis z mikrobloga

@Pawciosl: Konkretnie z chemolanem B chyba nie miałem do czynienia, ale u mnie klej to najlepiej wytrzeć o coś (o szmatkę, o wióry, cokolwiek) i poczekać aż wyschnie, potem zdjąć jakby skóra schodziła, albo zmyć wodą (ale po wyschnięciu).
  • Odpowiedz
@Goglez: Najgorzej jest z tym że mam z nim kontakt przez cały dzień i nachodzi mi na skórę co jakiś czas i nie zdążę tego wytrzeć. Myłem pod zimną ciepła. Najtrudniejszy klej z jakim miałem do czynienia.
  • Odpowiedz