Wpis z mikrobloga

#finlandia #zwiazki #ciekawostki

Większość z nas doświadczyła choć raz tego cudownego uczucia, kiedy będąc z kimś, wystarczy być, bez jednego słowa dzielić przestrzeń i czas. Słuchać bicia tego drugiego serca.
A czasem nawet żal tracić czas na słowa!

Fiński sposób bycia bardziej niż gdziekolwiek odzwierciedla ten stan w codziennym zachowaniu - kiedy osoba narodowości fińskiej chce przekazać komuś najbliższemu, że kocha, to nie mówi tego, ale to robi ( ͡º ͜ʖ͡º) No dosłownie też, ale najważniejsze w Finlandii jest pokazywanie czynem tego, co myślimy.
Tak więc Fin czy Finka nie traci czasu na gadanie, nie potrzebuje rozmowy. Większość ludzi ubzdurała sobie, że werbalna komunikacja prowadzi do wzajemnego zrozumienia, tymczasem w Finlandii uważa się wprost przeciwnie. Jeśli ktoś czuje potrzebę powiedzenia czegoś drugiej osobie, to niezaprzeczalny dowód na to, że przestali się rozumieć. Dowód na to, że czyny nie świadczą już tego, co wcześniej, a słowa mają zbudować złudzenie trwania w idealnym stanie.
Tak między nami - czy rozmowa dwojga ludzi, którzy przestali się rozumieć, przyniesie coś dobrego...?

Przy okazji #pytanie - czy Wy też wolicie wspólnie pomilczeć, czy potrzeba Wam potoku słów, by czuć więź z tą drugą osobą?

Załączam zdjęcie #ladnapani bo jest naprawdę ładna :) Finka, a jakże ;)
j.....n - #finlandia #zwiazki #ciekawostki 

Większość z nas doświadczyła choć raz ...

źródło: comment_92Z0Lj2N9KH5xzRCbMSR56izdti0ODyf.jpg

Pobierz
  • 38
  • Odpowiedz
Tak więc Fin czy Finka nie traci czasu na gadanie, nie potrzebuje rozmowy.


@jesse__pinkman: Jakieś badania potwierdzające, że to cecha narodowościowa a nie osobnicza?;)

czy Wy też wolicie wspólnie pomilczeć, czy potrzeba Wam potoku słów, by czuć więź z tą drugą osobą?


@jesse__pinkman: Najbardziej lubię robić swoje rzeczy gdy obok jest ktoś kogo lubię i ten ktoś też robi swoje rzeczy.
  • Odpowiedz
@RocketQueen: Jeśli jesteś małomówna, pasowałabyś tam. Albo jeśli wolisz wyrażać się poprzez to, co robisz, nie dbając o puste słowa. Ale zaangażować się trzeba całkowicie, jak to w życiu, tylko nie trzeba niczego nikomu udowadniać :)
  • Odpowiedz
@mamrotekk: haha xD Nie, wyraźnie napisałem, że "po" :) Kiedy jej niespokojny jeszcze oddech nie próbuje nawet złapać normalnego rytmu, a myśli wirują jeszcze gdzieś ponad głowami, w chmurach, ścigając ulatujące w niebo doznania, których smak, zapach i uczucie wewnątrz niej jeszcze trwa, jakby wciąż płonęło żywym ogniem ;)
  • Odpowiedz