Wpis z mikrobloga

Oglądanie filmów w telewizji w dzisiejszych czasach jest #!$%@? prześmieszne. Cebulactwo w stylu stania za Crocsami w Lidlu.
Przygotowane już chrupki i inne smakołyki. Siedzisz na sofie i czekasz na seans xD Cała rodzina wyczekuje super filmu oglądając od trzech minut Huberta Urbańskiego na rowerze. Jeszcze tylko urywek z Kożuchowską i zaraz się zacznie xD
Już nie mówię o oczywistych sprawach. Chce ci się szczać ale nie idziesz bo coś ci umknie. No ale idziesz bo co nie pójdziesz. Omijasz największego plot twista, a po 3 min puszczą ci piętnastominutowy blok reklamowy xD Już się wyszczałeś więc idziesz do kuchni zabić czas. Robisz herbatę chociaż nie masz w ogóle na nią ochoty. Kręcisz się, podżerasz coś z lodówki. Zrobiłbyś coś pożytecznego ale przecież w każdej chwili może się zacząć xD W TV Małysz je chrupki, a ty już #!$%@? w ogóle zapomniałeś o czym był film. Godzinę później siadasz na sofie, rodziny już nie ma bo córka poszła na randkę, syn zasnął a żona odeszła i oglądasz dalej sam super hit kinowy 5.9 na filmwebie xD Chcesz iść dołożyć do pieca ale nie pójdziesz bo znowu ktoś w filmie umrze i cie to ominie więc siedzisz i okrywasz stopy kocem xD
Już rozumiem jak mieszkasz w jakimś Białymstoku gdzie nie ma internetu i bieżącej wody. Są miejsca w Polsce i ogólnie na świecie gdzie telewizja jest swojego rodzaju luksusem i takie coś jest dla mnie akceptowalne. Ale nie w Europie. Włączasz sobie jak światły europejczyk internet, ściągasz film w najlepszej jakości wybierasz czy masz ochotę na napisy czy może dziś jednak lektor (jaki? hmmm mam ochotę na Knapika) i uruchamiasz wideo. Pauzujesz, cofasz kiedy tylko masz na to ochotę. Zagłębiasz się w doskonały offowy materiał filmowy śledząc i wracając do najdrobniejszych szczegółów. Każda przerwa jest zależna od ciebie. To ty wybierasz co i kiedy chcesz oglądać. Czujesz się dobrze. Jest ci ciepło, jesteś spokojny, twoja rodzina ogląda wraz z tobą tę sztukę chwaląc przez większość seansu twój gust. Ty ją uciszasz choć w głębi duszy jesteś szczęśliwy.
Światły europejczyk po prostu nie może identyfikować się z ludźmi którzy wypuszczają z dłoni widelec z nabitym na niego schabowym kiedy w szmacianej gazetce TV PROGRAM przeczytają że puszczają w środę o dwudziestej film z brusłilisem. Albo: co dzisiaj mamy? środę? To na Polsacie będzie dramat xD Po prostu nie wypada i ja naprawdę zabraniam wam tak robić. Jesteśmy w XXI wieku i apeluję o przyzwoitość, ludzie.

#pasta #mojapierwszapasta #telewizja
  • 3