Wpis z mikrobloga

@Trollsky: Hej, chyba cię ściągnąłem myślami.
Galanta robota, bardzo zqcne kolory i rysunek.
Przy okazji mam pytanie. Pisałeś kiedyś o takiej kolorowej sklejce (chyba też stabilizowanej). Czy ty takie materiały gdzieś nabywasz, a jak tak to gdzie?
  • Odpowiedz
@AzureTurtle: Bordo przemija ... :)
@Ynteligent: Kiedyś postąpiłem taktycznie i do jednego znajomego tartaku zaniosłem 0,7 polskiego szampana ziemniaczanego i o mnie pamiętają, do tego kolega który mi to drewno stabilizuje ma tez dużo swoich dojść. Niektóre czeczoty są twarde w jednym miejscu, w drugim zaś bardzo miękkie dlatego ten proces stabilizacji jest tam dość potrzebny żeby związać ten materiał i nadać mu wytrzymałości.
@Mirek_z_Mirkowa: wkłada sie klocek drewna do komory z płynną żywica, do tej komory (bardzo wytrzymałej) dochodzą węzę połączone do pompy robiącej próżnie. Robi sie próżnie w komorze, wysysa sie cały tlen z drewna i w pewnym momencie wyrównuje sie ciśnienie i w strukturę drewna wnika płynna jak woda żywica i otrzymujemy materiał który wygląda jak drewno a nie jest juz tak kapryśny podczas zmian wilgotności itp. No a jak operator maszyny ma wene to kombinuje z kolorami żywicy i wychodzą naprawdę kosmiczne materiały :)
@univac: jeszcze go nie ma. Właśnie jestem na ostatnim miesiącu wypowiedzenia w korpo, liczę dni do końca :)
@Ziemeck: nie, dalej papryczka, ale pina z papryczka nie chce robic bo było by juz tego za duzo :)
@Fafnucek: ta sklejka nazywa sie dymondwood lub pakkawood. Jeżdżę po całej europie po
  • Odpowiedz