Wpis z mikrobloga

Jako, że prawdopodobnie nigdy nie zrobiłem sałatki z prawdziwego zdarzenia od początku do końca to postanowiłem to dzisiaj nadrobić. :D

Ogólnie jakiś czas temu ktoś podsunął mi na imprezie sałatkę z makaronem z zupek chińskich i szynką + standardowo ogórek, pomidor i ser. Spróbowałem i po chwili miska już była pusta. Niesamowite danie - aktualnie jedno z moich ulubionych. Do tej pory robiła mi ją jedynie dziewczyna bo ja oczywiście byłem zbyt leniwy. Jako, że dzisiaj nie mogła jej zrobić to zrobiłem ją sam.

Nie wiedziałem co z tego wyjdzie bo nie miałem szynki konserwowej, która według mnie jest podstawą w tej sałatce. Cały plan dobrej kolacji miał zejść na psy ale zobaczyłem, że zostały mi jeszcze... kotlety schabowe. :D Nie przemyślałem tego za bardzo ale postanowiłem spróbować. Pokroiłem dwa kotlety w kostki i to był pierwszy składnik sałatki.

W międzyczasie przegotowałem wodę i zalałem porcję makaronu z Vifona + jakieś innej zupki. Postało to 5 minut i zalałem to ponownie zimną wodę by schłodzić. Inni nie robią tej operacji bo ma ona na celu zmiękczenie tego makaronu i podobno sok z warzyw sałatki załatwia sprawę.

Później standardowo pokroiłem jeden pomidor, kawałek sera i zielony ogórek w kostki podobne do tych z kotleta. Wszystkie składniki już praktycznie miałem gotowe więc mogłem się zabrać za to co uwielbiam - doprawianie.

Ogólnie jestem fanem doprawiania wszystkiego przyprawą do grilla, wegetą i pieprzem. Praktycznie każde danie tak robię bo lubię średnio ostre potrawy. Dzisiaj do tych 3 doszło jeszcze ostra papryka, którą używa się do pieczenia kurczaków w piekarniku. Spróbowałem ją na sucho i była dość ostra. Nie dałem jej za dużo bo to w końcu sałatka. ;)

Gdy już sprzątałem zauważyłem, że został mi ten proszek z Vifona, który się rozpuszcza w wodzie. Z racji tego, że wyglądał jak przyprawa to oczywiście musiałem spróbować. Lekko serowy posmak wydał się całkiem spoko i też go dodałem do sałatki. Ale tylko odrobinę. Chyba tylko do samej zasaady...

Na koniec oczywiście 2-3 duże łyżki majonezu i zamieszać. :) Wyszło świetnie - lepiej niż do tej pory bo sałatka jest trochę pikantna czyli tak jak uwielbiam. Mam tego całą miskę i na raz bym ją zjadł ale podzielę się z domownikami. :P

Pewnie na dniach znowu spróbuję ją zrobić i pewnie jakimś innym sposobem z innymi przyprawami. :D

Otwarłem sobie jeszcze piwko i mogę włączyć Grę o Tron. ;)

trochę #gotujzwykopem #kolacjazwykopem #salatki #jedzzwykopem
Vojak - Jako, że prawdopodobnie nigdy nie zrobiłem sałatki z prawdziwego zdarzenia od...

źródło: comment_YFHbQDJHrOhHSwQxGNp2khejOyugm9v9.jpg

Pobierz
  • 1