Wpis z mikrobloga

Ciekawostka historyczna: prawdopodobnie największa katastrofa morska w historii świata miała miejsce w 255 r. p.n.e. pod Kamaryną, na południu Sycylii. Trwała I Wojna punicka, powracająca z wypadku na Afrykę rzymska flota operująca na południu Sycylii dostała się w środek gigantycznej burzy która zmiotła niemal wszystkie rzymskie okręty. Źródła historyczne różnią się co do liczby utraconych okrętów, wahają się one 240 do 424. Co jednak jest tu najbardziej szokujące? Otóż załoga rzymskiej kwinkwermy liczyła 300 wioślarzy i 120 żołnierzy piechoty morskiej. Pomnóżcie to teraz przez liczbę utraconych okrętów - okazuje się, że w ciągu JEDNEGO dnia razem z rzymską flotą na dno poszło co najmniej 100 000 (sto tysięcy) ludzi. Przez jedną burzę. To około 15% całej zdolnej do walki populacji na terenie Italii w tamtym czasie.

#rzym #wojna #kartagina #marynarkawojenna #starozytnosc #wojsko
  • 3
  • Odpowiedz
@rzet: Fakt katastrofy i przytoczone liczby okrętów pochodzą przede wszystkim od Polibiusza (Greka), jednego z najważniejszych historyków w dziejach świata, pierwszego historyka z prawdziwego zdarzenia jakiego znamy, który spisywał swoje księgi 100 lat po opisywanym wydarzeniu. Opisują to także inni starożytni historycy, fakt ten w spójny sposób wpisuje się także w dalsze wydarzenia w czasie I wojny punickiej (zniknięcie z teatru działań rzymskiej floty i kłopoty z poborem w późniejszym czasie).
  • Odpowiedz