Wpis z mikrobloga

Znacie pewnie ten moment, gdy zdajecie sobie sprawę z tego że DAW którego używacie jest, porównując go z innymi tego typu programami, niezbyt dobry. Wtyczek jest całe 14 i nie ma duplikatów, sampli garstka i dwa loopy na krzyż. O czymś takim jak "ghost notes", rozbudowany sampler i prosta dla użytkownika automatyka należy zapomnieć. Wszystko prymitywne i ciosane kamieniem, a i tak tam się siedzi.

#tworzeniemuzyki #produkcjamuzyki #daw
  • 5
  • Odpowiedz
@qnebra: Ja tam używam Renoise, jednego VSTka i nie narzekam ( ͡° ͜ʖ ͡°) W latach 70-80 były tylko proste stepsequencery i także dawali radę ( ͡° ͜ʖ ͡°) Na dodatek podczas koncertów przez reflektory syntezatory potrafiły się przestrajać nawet o jeden półton ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@qnebra: Im mniej tym lepiej. Opasły software i hardware niszczy kreatywność. Cenie sobie proste programy i prosty sprzęt. Dobrze się na tym pracuje. Rozumiem, że czasem braki potrafią trochę zbić z tropu - z drugiej strony sprzyjają one kreatywności.

( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@TypowyNerd: @xandra: @Adel87: Pamiętajcie tylko, że kiedy Mike Oldfield nagrywał wszystko sam na wielośladach i nie miał zbyt wiele możliwości edycji materiału, mógł przynajmniej cokolwiek nagrać na tę taśmę. LMMS nie pozwala w ogóle nagrywać materiału audio, taki to nowoczesny DAW. Sam kiedyś pracowałem na Psycle, zawieszał się co kilkanaście minut, Renoise to jest marzenie w porównaniu z tym.

Topowe komercyjne aplikacje - jasne, zaspokajają niemal
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@NeXIcE nie wiem dlaczego nie ma tam nagrywania audio, naprawdę nie wiem. Tyle dobrego że w końcu dev team zauważył, że dla użytkownika liczą się także wrażenia wizualne i program przestaje wyglądać jak zabawka z bazaru.
  • Odpowiedz