Wpis z mikrobloga

Odpisuję tu na wpis http://www.wykop.pl/wpis/19391433/niedawno-pisalem-o-tym-jak-kolezanka-zostawila-tel/ @szczekacz666, bo ma mnie na czarnej i nie mogę bezpośrednio pod.

@der_lokomotivfuhrer: paserstwo by było gdyby ktoś to kupił, a ona w komisie tylko pytała o cenę, telefon ostatecznie mogłaby zachować dla siebie, ale największą #!$%@?ą by była gdyby po prostu wyrzuciła - będzie nie do namierzenia, na pewno nie środkami, które dysponuje policja (tj. gdyby bardzo chcieli to by się pewnie jakoś dało, ale to w przypadku prezydenta, a nie szarego człowieka), bo próba spasowania sygnału tylko na podstawie triangulacji i dopasowanie do tego innego numeru, który zapewne ze sobą nosiła to zbyt duża próbka danych, żeby mieć jakąkolwiek pewność i dowód.

no chyba, że zadzwoniła ze swojego prywatnego numeru, wtedy pszypał.

@Przedwczesny_pogrzeb: ten ortograf ( ͡° ʖ̯ ͡°)

zawołaj ktoś szczekacza i zapytajcie czy wie z jakiego numeru dzwoniła
  • 2
@noekid: bagiety wymyśliły, że koleżanka zadzwoni żeby wysłała telefon za pobraniem, i wtedy będą mieć jej dokładne dane, i jakoś tam dogadają z pocztą że telefon trafi do niej i nie będzie musiała płacić albo że paczka najpierw wróci do tamtej i wtedy policja jej przyśle