Wpis z mikrobloga

@Ekwador2002 tylko że to nie ma sensu. Nie ważne jak dużo się uczysz po zajęciach chodząc do gównoszkoły, jeśli robisz to samo uczęszczając do normalnej szkoły, to wyniki będą znacznie wyższe. Zresztą istota gównoszkól polega na tym, by się nie uczyć wcale i mieć dużo czasu dla siebie, nie myśleć o jutrze. Dlatego właśnie tyle patologii w nich jest.
@Primbledon gownoprawda. Jesli ktos chce to bedzie wiecej wiedzial niz w najlepszej szkole o zaostrzonym rygorze. Dlatego wybralem latwa szkole bo wiekszosc wiem i bez sensu jest powtarzanie wszystkiego co znasz. Niczego nie uczylem sie po szkole z zawodowych przedmiotow i mialem najlepsza srednia z kwalifikacji w historii szkoly. Reszta osiagnela gorsze wyniki ale co mnie to obchodzi.
@Ekwador2002 możesz sobie chodzić do gównoszkoły i mieć zajebistą średnią, a potem przenieść się do solidnej szkoły i ledwo zdać. Oceny nie mają żadnego pokrycia w umiejętnościach, liczy się tylko wynik na egzaminach.
Mi się wydaje, że 2002 to twój rocznik i koło szkoły średniej nawet nie stałeś, bo to jest niemożliwe by nie uczyć się wcale na tym etapie i dobrze z tego wyjść. W gimnazjum już tak, ale w szkołacy